Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oczekiwanie!


 Czekam już na ten wyjazd jak na szpilkach ze strachem,nadzieją i niepewnością.
Mam już od wtorku bilet na wyjazd do Gdyni-w sobotę o 23 mam pociąg.Jeszcze tylko dziś i jutro praca,a potem urlop i nowi ludzie w moim życiu.
Dietkowo staram sie nawet nieźle trzymać,ale ćwiczenia niestety zero.Jedynie sprzatanie domu mogę do niego zaliczyć.
Nie wiem czy będę mogła pisać po przyjeździe,bo wtyczka z zasilacza mi się rozwaliła i na resztkach baterii piszę teraz.
Wczoraj udało mi się jeszcze oponki zimowe kupić i założyć.
  • Ajlona

    Ajlona

    17 stycznia 2011, 15:42

    bo pojechałaś i nie wracasz!!!

  • JohnRej

    JohnRej

    26 listopada 2010, 20:36

    Trzymam kciuki! Za Twoje szczęście. Buziaki!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.