Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kobito, opanuj się !!!!


Ja nie wiem co się ze mną porobiło ?! Za nic nie mogę się opanować z jedzeniem. Nie chodzi tu tylko o słodycze , ale o wszystko , dosłownie wszystko , co tylko wpadnie mi w ręce.

Dzień zaczynam zawsze od kawy .Szykuję córci i mężowi śniadanie , a sama popijam kawkę. Śniadanie jem ok. 9. Wtedy wstaje mój synek (do szkoły ma na 12).Nie wiem dlaczego , ale jak już zacznę jeść , to nie przestaję.
Rano nie mam takiego ssania ,załącza mi się dopiero po śniadaniu. I jak zacznę , to tak do wieczora cały czas coś glumię.

RATUNKU!!! POMOCY!!!

Dziewczyny , jak wytrzymać choć tydzień , może póżniej już będzie lepiej.


  • Magdalena271985

    Magdalena271985

    30 stycznia 2013, 18:46

    Musisz nauczyc sie jesc porzadne sniadanie!!!To podstawa:)

  • stanpis1

    stanpis1

    26 stycznia 2013, 11:14

    Kup wafle ryżowe, albo naobieraj marchewki. Pij dużo herbaty lub wody. Żołądek się rozciągnął i zasysa też tak mam po świętach.

  • nitram03

    nitram03

    7 stycznia 2013, 11:06

    a może jesteś przed @,bo wtedy jest atak na jedzenie,a jak nie to jak masz napad na jedzenie wypijaj szklankę wody,dobrze też działa wypełnienie czasu,bo jak się nudzimy to jemy

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    5 stycznia 2013, 07:24

    ja mam to samo ale zawsze maksymalnie do 14 jadam ciągle-potem juz sie uspokajam-może rób se kubeł zielonej herbaty i popijaj

  • sky77

    sky77

    4 stycznia 2013, 22:05

    przede wszystkim musisz nauczyć sie jeśc śniadanka a najważaniejsze wyrobic sobie nawyk godzina najpoóźniej od wstania a Ty jesz!!!!! i żadnego słodkiego w godzinach porannych bo to tylko nagonka na ciapanie przez cały dzień.......ja 3 dzień na detoksie :) w sensie regularnie co 3 godziny, zero słodkiego i dużo picia w tym i 2-3 kawy SILNA WOLA i wyobrażenie siebie za 20 kg :) buziloe!!!! i powodzenia :)

  • dzidzia1984

    dzidzia1984

    4 stycznia 2013, 21:59

    Jak ja Ciebie rozumiem!! Za co my sie musimy tak katowac wrrrr Zeby wytrzymac bez jedzenia trzeba by bylo po prostu wyjsc z domu albo zajac sie czyms czasochlonnym, na mnie to dziala bo zapominam wtedy o glodzie ;)

  • ZnowToSamo

    ZnowToSamo

    4 stycznia 2013, 19:50

    Jeść :) Nie częściej niż 3 nie rzadziej niż 6h. 4 posiłki dziennie. 3 kanapki i lekki obiad. Polubić to lekkie ssanie, a jak bardzo Cię nosi to wcinać marchewki, ogórki kiszone, fasolkę szparagową, brokuła:P U mnie się udało a też jestem odkurzaczem więc Ty też dasz radę:D

  • karla1974

    karla1974

    4 stycznia 2013, 19:35

    Spróbuj diety Dukana, jesz kiedy chcesz i ile chcesz ale tylko dozwolone produkty a po fazie ataku max. 5 dni mija ochota na słodycze i ogólnie apetyt się zmniejsza. Jest smacznie i zdrowo i waga leci w dół. Życzę powodzenia:)

  • marzgab

    marzgab

    4 stycznia 2013, 19:28

    po prostu wchodz do kuchni co 3 godziny :|P

  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    4 stycznia 2013, 19:28

    mi jest tak samo tylko zaczynam jeść wieczorem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.