Witam Wszystkich serdecznie
Wczoraj mężuś zrobił ziemniaczki z sosem zjadłam 3 gałeczki ( może ktoś wie ile to byłoby kalorii ? ) nie mogę znaleźć w necie. Na kolacje 2 kromki zwykłego chleba z szynką. Nie miałam nic ciemnego pieczywa wiec jadłam co było no i w pracy ta sałatka co wczoraj pisałam.
sałatka liczę 250- 300 kal
obiad myślę ze z 700 kal - zgaduję :)
kolacja 300
Nie wiem nawet jak się do tego odnieść.
Aktywność fizyczna: po 9 h siedzenia za biurkiem 1 h grania z synem w nogę - nie powiem trochę pobiegałam ale w połowie stałam na bramce , później plewiłam mój mały warzywniak - to chyba też można uznać za jakiś rodzaj aktywności.
Lecę Was poczytać ale w między czasie będę pilnie pracować - bo mnie w końcu zwolnią
kasia.89
10 czerwca 2020, 17:49Ja też polecam fitatu. Obecnie nie korzystam ale jak mam dobry czas w odchudzaniu to bardzo się przydaje. Po dwóch tygodniach wpisywania skrupulatnie wszystkiego (waga kuchenna to podstawa) przez jakiś miesiąc dwa mam wyrobiony pogląd ile zjadam i się pilnuję a zwłaszcza zaczynam uważać na niewinną łyżkę oleju więcej, masełko grubiej posmarowane na chlebku i inne ukryte kalorie. I aktywność też sobie tam wpisywałam. Pozdrawiam
Tysiek7
9 czerwca 2020, 13:48Polecam aplikacje Fitatu, wpisujesz i Ci wychodzi co i jak, a jest jeszcze opcja tworzenia wlasnych potraw, z czego sama korzystam i masz jak na dloni. Kup sobie wagę kuchenną, to juz w ogole się nauczysz wszystkiego ;)
fuksja1218
9 czerwca 2020, 13:56haha już mam Fitatu więc będę miała kontrolę nad spożywaniem za dużej ilości kalorii bo wpisuję na bieżąca co zjem
Tysiek7
9 czerwca 2020, 13:57Powiem Ci, ze ta aplikacja uswiadomila mnie ile ja na prawdę spozywam zbednych kalorii i czemu moja dieta powoduje wzrost masy, a nie jej spadek 😁
roweLova
9 czerwca 2020, 14:13Też używam fitatu. Fajna sprawa.
roweLova
9 czerwca 2020, 13:35Jeśli chcesz liczy kcl to waga jest podstawą. Bez niej to jak wróżenie z fusów :-) Z czasem oko się trochę wyrabia ale czasami i tak kaloryczność czy waga niektórych produktów potrafi być zaskakująca :-)
fuksja1218
9 czerwca 2020, 13:42Masz rację muszę podejść do tego bardziej profesjonalnie. dzięki
Kasia3044
9 czerwca 2020, 12:45Ziemniaczki nie mają dużo kalorii ale zależy jakim sosem je polałaś😍 ja sobie pracę na działce zawsze zaliczamy jako trening to ciężka fizyczna praca zawsze się zmęczę 💪😀
fuksja1218
9 czerwca 2020, 13:41Też się zmęczyłam :) no ten sos to dietetyczny nie był haha z łopatki i zaprawiany mąką to raczej nie na dietę ale do tego jeszcze mizeria z ogóra i jogurtu naturalnego
Janzja
9 czerwca 2020, 12:02Ja jak nie wiem co jest co to szukam na ilewazy.pl bo tam są zdjęcia. Dla mnie taka "normalna" czyli większa niż dietetyczna, ilość ziemniaków, to ok 250g plus minus tłuszcz. Tyrka w warzywniaku liczy się zawsze i wszędzie :D.
fuksja1218
9 czerwca 2020, 12:19Dzięki zaraz sprawdzę. A ogólnie zamawiam wagę kuchenną :)
Janzja
9 czerwca 2020, 12:41Waga fajna rzecz, ja swoją gdzieś posiałam. Takie gotowanie na wagę jest spoko, ale czasu na to nie miałam :p. Jakby nie było to potem nieco się zapamiętuje i już się wie ile co waży.