Witajcie,
Wieki mnie nie było
Cały czas pod górke w tym moim życiu
Zmieniłam prace i jak się okazało rozmowa kwalifikacyjna w pewnych kwestiach nie miała nic wspólnego z prawdą - a tylko dlatego zmieniłam pracę bo tu miało być inaczej.
Problem z którym sie borykamy od lat - eskaluje, wciąż nabiera na sile. Tak bardzo ciężko jest znaleść dobrego specjalistę a i tak jak sam człowiek nie doczyta, nie dopyta to nie zawsze powiedzą. To tylko mały wycinek naszego codziennego problemu i zamknę go w kilku słowach: życie z borderlinowcem jest bardzo bardzo ciężkie i wykańczające psychicznie. Boję się Świąt - w tamtym roku w nocy z 23 na 24 grudnia wydarzyły się bardzo złe rzeczy, które rzuciły cień bezradności na najbliższe kilka dni. W tym roku okres od września do kawałka listopada - KOSZMAR - do tego stopnia że osiwiałam :( w wieku 38 lat :( czasem sama jadę na lekach uspokajających by choć chwilę zagłuszyć to co się dzieje :(
Może dzis uda mi się kupic książkę jak zyc z borderlinowcem,bo to jest coś co mocno wpływa i wykańcza psychicznie bliskie otoczenie.
Miałam pilnowac jedzenia: hipoglikemia
Miałam ćwiczyć
i nic nie wyszło z tego
Praca po godzinach nawet do 21szej, często pracujące soboty :(
Może plus jedynie taki że od wakacji ze 125kg spadła mi waga do 121kg - tak po prostu.
W tym wszystkim staram się nie poddawać, zmieniłam swój image ;) Pokażę Wam może wieczorem ;)
i planuje pomimo tego wszystkiego od stycznia się odchudzić ;)
W lutym pyknie mi 39 lat, a na 40stkę bym chciała być zgrabna i ubrac piękną sukienkę. Chce sie lepiej czuć sama ze sobą.
A że mam do zrzucenia jakieś 45kg to chyba najwyższa pora ruszyć z tym ;)
Mimo wszystko pozytywnie Wam pozdrawiam i wierzę się wszystko ułoży. Mam w sobie dużo wiary, czasem nawet za dużo, ale już taka jestem ;)
Buziaki
Wasza Freemilka
Agnusia93
22 grudnia 2022, 21:06Miałam nadzieję że nie piszesz bo wiele się u ciebie dzieje ale pozytywnego. Oby było już leoiej!
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:28też bym tak chciała ;) niestety scenariusz stworzył się inny, ale myślami często byłam przy Was. Dziękuję :*
kasiaa.kasiaa
22 grudnia 2022, 20:10Powodzenia kochana 😊 Siły i wytrwałości
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:26Dziękuję Kasiu :***
Laurka1980
22 grudnia 2022, 19:24Cześć, cieszę się, ze napisałaś, bardzo dobrze rozumiem to, Jak zmęczona i sfrustrowana i bezradna możesz się czuć. Nie win się za to, ze czegoś tam nie ogarniasz. Masz na głowie TYLE, ze ogarniasz i tak OGROM.
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:26Dziękuję Ci za te piękne słowa. Własnie od jakiegoś czasu stawiam na jako taki własny komfort psychiczny i czasem odpuszczam np porządki. Przykro mi z jednej strony że piszesz że mnie rozumiesz bo to znaczy, że znasz ten problem głębiej. Trzymaj się i Ty Kochana :*
Roozaliaaa
22 grudnia 2022, 18:36W księgowości jest masakra. Tylko nam dokładają obowiązków. Ja mam szczęście, że sama prowadzę biuro rodzinne z tatą, więc staramy się sobie układać jak najlepiej dla nas, ale on całe życie pracował dużo. Teraz dopiero od kilku lat to zmieniam. Mając dużo na głowie to ciężko myśleć o dietach itd., ale życzę Ci sił i spokoju żebyś mogła zrealizować swoje marzenia wagowe.
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:24Dziękuję :) No niestety nasz zawód jest taki, że nie można porównac miesiąca do miesiąca - kilku klientów przyniesie dokumenty później i to już ma przełożenie na czas naszej pracy (nadgodziny), stres czy się zdaży i czy żaden błąd się nie wkradł.
ognik1958
22 grudnia 2022, 17:51wiesz wazyem tylko ciut mniej a w porywach prawie prawde mówić 🙆🏼♂️....tyle samo i ..dało rade i już od 1,5 miecha waga stoi ufff....na poziomie tych 72,5 kg i nic tu po zaklęciach koleżanek🙏🏼 trza działać mnie kropelki najpierw odjęły mi apetyt na 100 procent a potem..cóż jak już jadłem te 2x250 kcal a resztę czerpałem z boczków waga szła ostro w dół uff...czego i ci zyczę..sposobem kolezanko sposobem a będzie sukces powodzenia Tomek👍
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:23dziękuję :)
Berchen
22 grudnia 2022, 17:48Ciesze sie ze napisalas. Mam wrazenie ze czuje sie podobnie- trzy razy zmienilam miejsce liczac na to ze bedzie lepiej. Jedna obecne glupota i lenistwo kroluja. Nie mam juz sily zmieniac. Stres nas odbija.
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:22grunt to znaleźć pozytywy w tym co jest teraz, pomimo że nie jest kolorowo. Ja powolutku dostrzegam ;)
czekoladinka
22 grudnia 2022, 16:18Fajnie, że jesteś! Mam nadzieję, że spędzisz miło święta i spełnisz swoje marzenia💕
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:21dziękuję :) Oj bardzo bym chciała aby te Święta były wolne od "akcji"
equsica
22 grudnia 2022, 15:15Powodzenia!
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:21dziękuję :)
Serenely
22 grudnia 2022, 14:54Zarażasz pogoda i optymizmem nawet przy trudnych tematach. Nie znikaj :-)
FreeMilka
22 grudnia 2022, 21:21tak już mam - zawsze do przodu ;) Dziękuję :)
Furia18
22 grudnia 2022, 12:27Hejka :) ucieszyłam się widząc Twój wpis, bardzo lubię Cie czytać. Życzę Ci dużo siły w tych wszystkich problemach. Czy odbywałas jakąś terapię?
FreeMilka
22 grudnia 2022, 14:08ooo jak miło - dziękuję :D ja nie, nie mam na to czasu, czerpię z dostępnych źródeł od ręki ;)
PuszystaMamuska
22 grudnia 2022, 12:25Emilka... Skąd masz siłę na to? Daj mi trochę. Proszę. 😥
FreeMilka
22 grudnia 2022, 14:07Skąd mam siłę postaram sie wieczorem napisać bo musze się sama zastanowić ;)
poszukujaca
22 grudnia 2022, 11:26Tule wirtualnie i trzymam kciuki ❤️
FreeMilka
22 grudnia 2022, 13:50dziękuję pięknie :)
PACZEK100
22 grudnia 2022, 11:24Powodzenia!
FreeMilka
22 grudnia 2022, 13:49dziękuję :)
eszaa
22 grudnia 2022, 11:01współczuję, wiem z czym się borykasz... Dużo siły i cierpliwości Ci życzę
FreeMilka
22 grudnia 2022, 13:49Dziękuję i Tobie w takim razie też współczuję
cucciolo
22 grudnia 2022, 10:16Bardzo mi przykro, ze borykasz się z takimi problemami :( mimo to życzę Ci dużo, dużo spokoju, siły i rzetelnej pomocy.
FreeMilka
22 grudnia 2022, 10:18Dziękuję :) To są bardzo trafne życzenia, jako mało które - dziękuję :)