Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tygodniowy raport i porównanie - 12 kg mniej


Witajcie,

Minął tydzień,

Pora uzupełnić relacje tygodniową ;)

Pod tym linkiem znajdziecie instrukcję jak spalić 2000kcal :D

https://www.facebook.com/gofitnessg/videos/3199503...

5 października

Witajcie,
No dobra,
Mamy poniedzielnik 😛
Przyznawać się kto nawalił w weekend !!!
Przyznawać się kto miesiąc się opierniczał i nic nie zrobił !!!
Nie musisz przede mną, bo kimże ja jestem 😂😅 Najważniejsze abyś przyznała się przed sobą.
Ja zrobiłam co się dało i jak się okazało dało się 😃
Można nie zwalić weekendu jak praktyka pokazuje 😉
Wiem, że nie jest łatwo - i nie będzie, ale warto ❤
Zobacz minął miesiąc, a Ty w którym jesteś miejscu? W tym co chciałaś być, czy niestety nie?
Jak wygląda Twój rachunek września?
Ja miałam być kroczek dalej biorąc pod uwagę to co zaplanowałam... waga
Z drugiej strony jestem kilka kroków dalej pod kątem mentalnym, podejścia do problemów i funkcjonowaniu z nimi.
Wiem, że da się nie zasypywać chipsami w razie kłopotów, tylko trzeba podnieść głowę, wziąć 10 wdechów i zobaczyć z iloma sprawami jestem w stanie dać sobie radę.
Mój problem to podobno niedocenianie się 🤔 Zadaniem do odrobienia jakie otrzymałam od trenera było pomyśleć o sobie dobrze, uzmysłowić sobie ile razy daję rade i idę w huragan choćbym chętnie skryła się pod dachem. Abym pomyślała o sobie jako o silnej kobiecie.
I wiecie co?
Za każdym razem, gdy chcę to zrobić napływają mi łzy do oczu.
To jest mocno emocjonalna praca domowa dla mnie. Nie wiem kiedy odważę się ją wykonać.
Zapewne boję się czegoś - nie wiem tylko czego. Może faktycznie tego, że okaże się, że jestem silna 🙈
A Ty uważasz że siła to Twoje drugie imię?
Czy może również potrzebujesz przepracować taką pracę domową?
Obraz może zawierać: 1 osoba, okulary i zbliżenie
6 pażdziernik
Witajcie,
Jak minął Wam poniedziałek? Jaki zapowiada się wtorek?
Mój poniedziałek obfitował w przekrój różnych emocji i to niestety nie zawsze pozytywnych.
Zaliczyłam porządny trening, zresetowałam trochę głowę, ale życie ostatnio mnie nie rozpieszcza 😕
W nocy kompletnie spać nie mogłam - wierciłam się, kręciłam, różne scenariusze wydarzeń chodziły mi po głowie obecnych sytuacji w moim życiu. Czy jak macie problemy też nie możecie spać?
I chcąc nie chcąc niby z nienacka niby nieuniknienie wstaje nowy dzień.
Więc co robię?
Robię makijaż z uśmiechu, podnoszę głowę do góry i ruszam w kolejny nieznany dzień. Przyjmuję życie jakim jest i jakoś funkcjonuję.
Na zewnątrz uśmiechnięta żartownisia 😛 a w środku kłębek nerwów 😕
Czekam z niecierpliwością na koniec tego ciężkiego czasu
.... PRZYBYWAJ PLISSSSSSSS .....
Diety nie odpuszczam, choć w sumie to nawet nie dojadam od kilku dni 🙈 żołądek mam ściśnięty.
Tęsknię za normalnością 😢
No dobra, już nie marudzę, chyba drugi raz trzeba nałożyć makijaż z uśmiechu i brać ten dzień takim jaki będzie 😉
Buziaki
Obraz może zawierać: 1 osoba, okulary, noc i zbliżenie
8 październik
Witajcie,
Dziś mnie naszło przy okazji zdania raporcików na porównanie 🙈
Nie wiem czemu, chyba po prostu tak.
Zdjęcia dzieli:
* 13 miesięcy
* 12,5 kg (128,5kg vs 116kg)
* 56 cm
* wzloty i upadki 🙈
* kwarantanna 😢
Jednak jak widać nie poddaję się, walczę.
Powoli zaczyna mi wracać radość z chodzenia na siłownię, zaczynam widzieć efekty, czuć się lepiej. Może musiał mi po prostu minąć okres zamulenia 😅 Ludzie na siłce są extra 😃
Uczę się nie zajadać stresu.
Uczę się nie nagradzać jedzeniem.
Jutro nagrodzę się fryzjerem 🥰🥰🥰
Dziś krótko bo papierki czekają a ja wiecie ... w pracy jestem 🤭🤭🤭
Pochwalcie się jak Wasze efekty - czekam ❤
.
Buziaki 😘
Wasza Jedzenioholiczka

Chodzę 4 razy w tygodniu an siłownię:

Poniedziałek - trener

Wtorek - trening A

Środa - trening B

Czwartek - trener

Piatek - reset

Sobota - reset

Niedziela - reset

Jak widzicie świczę z trenerem 2 razy w tygodniu - trwa to już 2 tygodnie :) co sprawia, że bardziej sie pilnuję.

Ludzi na siłce mamy rewelacyjnych - aż chce się tam chodzić, chyba powoli odzyskuje radość z tego miejsca. Pogadają, pożartują, przywitają się na misia (dziewczyna)

Ogólnie to jestem bardzo zadowolona bo moja stronka na facebooku ma 2600 polubień :D uważam to za ogromny sukces :D

A co u Was? Jak Wam idzie?

Buziaki

FreeMilka

  • marlenkaaa98

    marlenkaaa98

    14 października 2020, 18:04

    Chociaż brzmi to jak reklama, osobiście schudłam dzięki regularnym ćwiczeniom i temu - https://bit.ly/3j09Qye Mam nadzieję, że Wam również pomoże. Pozdrawiam Marlena

  • Yekaterina77

    Yekaterina77

    14 października 2020, 16:40

    Wynik piękny a zmiana ogromna :) tak trzymaj :)

  • KLARA12345

    KLARA12345

    10 października 2020, 13:58

    Wow👍🏻🍾😃😃😃

  • Krowka_Lisa

    Krowka_Lisa

    10 października 2020, 00:02

    Szok, nie dalabym Ci takiej wagi, wygladasz na mniej. Przemiana tez wyglada na zrzucone duzo wiecej niz 12.5 kg. Ruch pewnie robi swoje. Brawo !

  • Tusiaczek2223

    Tusiaczek2223

    9 października 2020, 22:51

    Ja caly czas czekam na Twoja metamorfoze, nie poddawaj sie tym razem !!!

  • aska1277

    aska1277

    9 października 2020, 20:40

    Piękna zmiana, gratuluję. Miłego weekendu :)

  • kklaudia1882

    kklaudia1882

    9 października 2020, 19:59

    Super zmiana, brawo :)

  • bialapapryka

    bialapapryka

    9 października 2020, 18:41

    Efekt wspaniały, ogromna różnica! Wielkie gratulacje! U mnie wrzesień był całkiem dobry, natomiast październik nie zaczął się najlepiej. Ostatnio mam sporo stresów i sama zauważyłam, że dieta mi się jakoś przez to "rozłazi"...

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    9 października 2020, 15:31

    Porównanie świetne 💪😊 Idziesz jak burza 😁😊 Fajnie gratuluję 😊

  • czekoladinka

    czekoladinka

    9 października 2020, 13:45

    No niezła laska z Ciebie! Gratulacje🏆🏅🎖🏆

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    9 października 2020, 12:38

    Mało się tu odzywasz, ale za to jak konkretnie:):):) Super Ci idzie wojowniczko:) Udanego dnia...tygodnia...miesiąca...:):):)

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      9 października 2020, 18:37

      Sorki...zapomniałam Cię skomplementować;) Wyglądasz obłędnie na fotkach, szczególnie na profilowej i tej artystycznej czarno- białej z "podpiętymi" włosami:)

  • SzeregowyJajec

    SzeregowyJajec

    9 października 2020, 10:55

    Szok. Piękna przemiana. A raczej jej początek

  • justagg

    justagg

    9 października 2020, 10:12

    Tak trzymaj :)

  • EMLbn

    EMLbn

    9 października 2020, 09:48

    Piękna zmiana :) trzymaj tak dalej

  • Agnusia93

    Agnusia93

    9 października 2020, 09:29

    Jej chciałabym sobie pozwolić by z trenerem ćwiczyć 2 razy w tygodniu. Na razie mam rozruch i umawiamy się raz w tygodniu. Za miesiąc jak troszkę mięśnie wrócą do siebie po porodzie i zacznę działac z kręgosłupem (czekam na zdjęcia) to ruszymy bardziej na serio z treningiem.

  • Maratha

    Maratha

    9 października 2020, 08:54

    Dzialaj dalej :) kibicuje Ci. Tez mam zajecia z trenerka, raz w tygodniu, ale daja w kosc...

    • Nina38

      Nina38

      9 października 2020, 09:15

      jaki jest koszt takich zajeć ?

    • Maratha

      Maratha

      9 października 2020, 14:40

      ja wykupilam sobie 8 godzin za £200 wiec wychodzi £25 za godzine ale wszystko zalezy od trenera i od silowni

  • sachel

    sachel

    9 października 2020, 08:49

    Brawo wojowniczko :)

  • Nina38

    Nina38

    9 października 2020, 08:38

    pięknie kobieto...najważniejsze,że nie poddajesz się i idziesz po swoje ♥ piękna zmiana w TOBIE !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.