Hej! Szybki wpis, który kieruję w szczególności do samej siebie. Wolę tutaj wszystko postanawiać, bo wiem, że czytacie moje poczynania i to mnie motywuje ;)
Zauważyłam, że moje picie wody niegazowanej to ŻENADA! Pół litra dziennie, może nawet nie? Od dzisiaj muszę to zmienić, bo będę w końcu sucha jak suchar. Nie licząc herbaty i kawy, które pijam, będę codziennie zapisywać ile litrów wody wypiłam danego dnia przez tydzień. Będę starać się jak najwięcej, ale co to będzie to zobaczymy, bo o nawadnianiu po prostu zapominam.
Także trzymajcie kciuki ;P
karmelikowa
3 lipca 2018, 07:36Ja praktycznie to wody tez bardzo mało pije ,raz tylko wlewalam w siebie na siłę i powiedziałam sobie ze nigdy więcej , pije tylko wtedy kiedy mam pragnie kiedy chce mi się pić inaczej absolutnie
fragolarossa1
3 lipca 2018, 07:57To ja nawet kiedy chce mi się pić to nie piję ;/
karmelikowa
3 lipca 2018, 08:13O to tak to nie to musisz faktycznie nad tym popracować. ...
Muminek9003
2 lipca 2018, 21:49kiedyś szklanka wody to był wyczyn, teraz minimum 2 litry mineralnej dziennie ;) da się zmienić ten nawyk, więc dasz radę :)
fragolarossa1
2 lipca 2018, 23:18Mam nadzieję ;D
zygfrydkaa
2 lipca 2018, 14:16No pół litra na dzień to naprawdę bardzo mało. Przez tydzień będziesz się pilnować, zobaczysz pierwsze zmiany np w swoim samopoczuciu i już ci to wejdzie w krew, także trzymam kciuki ;D
fragolarossa1
2 lipca 2018, 19:17Mam nadzieję ;D Dzięki ;D
KamilaBerry
2 lipca 2018, 13:59Haha ''sucha jak suchar'' ;D Fajne porównanie ;P Woda nie tylko poprawi ci kondycję skóry, co i nawodni, sprawi, że będziesz się lepiej czuła, będziesz chudnąć, nie będzie ci się woda gromadziła w organizmie. Mi nawet cellulitu trochę ubyło. Także fajnie, że się za to bierzesz ;)
fragolarossa1
2 lipca 2018, 19:15Jakby mi cellulit choć trochę zniknął to bym była najszczęśliwszą osobą na świecie ;D