Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze dwa dni z vitalią


Kochane,

Jestem już po dwóch pełnych dniach z vitalią i uśmiech mam na gębuli od ucha do ucha, a to dobry znak. 

Oczywiście kombinuję i podmieniam sobie ciągle propozycje od dietetyczki, ale super jest to, że to wszystko się przelicza samo i muszę tylko pilnować żeby poziomy tłuszczu, białek, kalorii etc. się w miarę zgadzały.

Niedziela 18/10 wszystko w 100% zgodnie z jadłospisem vitalii

śniadanie Jajka w papryce z pieczywem

2 śniadanie Jogurt z jabłkiem, migdałami i cynamonem - obłędnie pyszne, bardzo polecam, przepis poniżej. 

Jogurt naturalny 300  g (2 opak. po 150 g), Jabłko 170  g (1 średnia szt.), Migdały 10  g (niecała łyżka),Przyprawy 4  g (2 szczypty)

  1. Jabłko pokrój na plasterki
  2. Polej jogurtem
  3. Posyp cynamonem i posiekanymi migdałami

obiad Kolorowe szaszłyki z ryby, papryki i ananasa, doprawiłam kolendrą i tymiankiem co nadało im charakteru, nie nabijałam tylko grillowałam luzem. 

przekąska Serek wiejski z orzechami, miał być jeszcze ananas ale go nie dodałam, było pyszne i bez niego

kolacja Sałatka z jajkiem, kalafiorem i pomidorem, trochę nijaka, niezbyt mi podpasowała i coś jeszcze miałam chęć przegryźć wieczorem, ale się powstrzymałam :)

19/10 Poniedziałek

śniadanie owsianka z jagodami joi, żurawiną i rodzynkami, zmieniłam dodatki do owsianki bo nie miałam akurat brzoskwiń i tak mi jakoś bardziej podeszło, ale wyszło na pewno zdrowo i mniej kcal (nie dodałam miodu, bo była słodycz z dodatków)

2 śniadanie Koktajl kefirowo-truskawkowy - drugi strzał w 10 z oferty vitalii, szybkie, pyszne i zdrowe - polecam, wystarczy zmiksować truskawki z kefirem.

obiad Kolorowe szaszłyki z ryby, papryki i ananasa z ryżem, ten sam co dnia poprzedniego, mąż też jadł i mu smakowało

przekąska/kolacja Sałatka brokułowa z jajkiem i kukurydzą, sałatka ok. 

Nie jadłam już kolacji tego dnia, bo jakoś później niż zwykle zaczęliśmy dzień, tzn. ok. 8 rano i wszystkie posiłki tak się poprzesuwały, że wypiłam tylko trochę koktajlu truskawkowego i zgrzeszyłam dwoma ciasteczkami owsianymi. 

All in all jestem dumna, bo naprawdę walczę, żeby nie podjadać, nie jeść słodyczy, nie napychać się wieczorem.

Mam nadzieję, że w piątek jak wejdę na wagę to coś drgnie :)

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    20 października 2015, 19:29

    super, gratuluję

  • katy-waity

    katy-waity

    20 października 2015, 17:05

    Bo dieta Vitalii jest fajna:) jaką kaloryczność masz? u mnie niedługo 3 tydzien (po poworcie, bo wczesniej tez byłam na NSD), jeżeli masz ochotę to dołącz do naszego forum osób na 'nowej smacznie dopasowanej" : http://vitalia.pl/forum5,922921,45_Nsd-nowy-poczatek-redukcja-ponad-30-kg-kto-zaczyna.html ps. mamy ten sam wzrost, startowalam za pierwszym razem z 94 kg, czyli równiez podobnej wagi

    • fortunkamama

      fortunkamama

      21 października 2015, 13:29

      mam kaloryczność 2200kcal bo jeszcze karmię córę, dołączam do fora, dzięki! i jak Ci poszło za pierwszym razem? ja jeszcze nigdy nie miałam tyle do zrzucenia..

    • katy-waity

      katy-waity

      21 października 2015, 14:40

      od stycznia zrzucilam 15 kilo, ale czesc kilogramow niestety wrocila (z wlasnej winy po kilku miesiacach) teraz jestem drugi raz i po 3 tygodniach okolo 5 kilo mniej :)

  • katy-waity

    katy-waity

    20 października 2015, 17:04

    Komentarz został usunięty

  • balbinka21

    balbinka21

    20 października 2015, 16:55

    To super, powodzenia ja zaczęłam drugi tyg diety SD ☺

    • fortunkamama

      fortunkamama

      21 października 2015, 13:30

      dzięki i Tobie też :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.