Trochę mi się nudzi, więc piszę wcześniej niż zwykle. :) Mam nadzieję, że kolacja będzie bez "wybryków" i nie będę musiała edytować posta. :D
Tak jak obiecałam - nie było dziś mięska. Wgl całkiem ładnie.
Od piątku nie żułam gumy- baaaardzo ciężko z tym zerwać, ale jakoś się trzymam, a brzuch mi za to dziękuje.
Jutro jestem zwolniona z 4 godzin, a te pozostałe to his i polski, więc robię sobie wolne i jadę kupić sukienkę na urodziny (18 w tę sobotę! :D). Potem może na basen i saunę, a wieczorem mam 3 zabieg płukania jelit. Całe szczęście to już ostatni i będę mogła wrócić do strączków, nabiału i surowych warzyw w większych ilościach. Powiem wam szczerze, że wege- mleczko niby fajne, bardzo mi smakuje, ale cholera- 10zł za litr? :O Wolę zwykłe, bez laktozy, 2zł za karton. Dobrze się po tym czuję, tak samo z resztą jak po glutenie.
W moim menu ostatnio gości sporo oleju lnianego, prawie żaden inny. Zastanawiacie się może w czym tkwi sekret braku różnorodności na rzecz tego prozdrowotnego produktu? Odpowiedź jest prosta! Ma ważność do 16 czerwca. :D
Menu:
1. omlet z mikrofali ( 2 jajka, łyżka mąki kokosowej, 2 łyżki mleczka kokosowego light) z owocami : 5 malin, 3 plastry mango, 1/2 banana, kawa z mlekiem ryżowym
2. 85g ugotowanego mixu kasz z szuszonymi pomidorami, 50g tofu, łyżka oleju lnianego, pietruszka posiekana
3. 20g orzechów laskowych, 200ml soku wielowarzywnego z chilli, jajko
4. miseczka zupy dyniowej (dynia gotowana, len mielony, chilli cayenne, kurkuma), 1/2 porcji gotowanych warzyw (całość= 1/2 selera, duża pietruszka, 3 marchewki, 1/4 pora, cebula, koperek, łyżka lnianego), 57g łososia wędzonego na ciepło, 35g ugotowanego mixu kasz
5. filiżanka gęstego kakao naturalnego z mleczkiem kokosowym light, kubek kawy z mlekiem ryżowym, banan
basen: 40min swobodnego pływania (typowe cardio, wysiłek tlenowy)
6. 100ml soku warzywnego z chilli, bułka żytnia, 43g tofu, 3 liście bazylii
Aaa, piękna sukienka i figura <3 Na studniówkę skombinuję coś podobnego.
A to Zola Budd. Przełaje również biegała na boso! Sztos babka! 8:28.83 na 3000m
ZacznijmyOdPoczatku
6 czerwca 2017, 20:27podziwiam kobitkę za bieganie boso ☻i za bieganie w ogóle :D
fenytoina
6 czerwca 2017, 18:30czujesz się inaczej po tej hydrokolono? jakie widzisz efekty?
forever.faster
6 czerwca 2017, 19:52Zdecydowanie lepiej! Tzn. nie powiem, że jakoś magicznie "dodaje sił i pozytywnej energii", ale brzuch jest płaski, nie mam wzdęć, przez to lżej się żyje. :) Czy nastąpiła poprawa przemiany materii to będę wiedzieć za jakiś czas.