Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowicjuszka :)


Hej hoł :)

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie... :)

Ufff, zaczynam, dzisiaj mój pierwszy dzień- zarówno tutaj na Vitalii jak i biorąc pod uwagę ćwiczenia i dietę... 

Koleżanka z pracy zapytała mnie rano: "Dlaczego będziesz się odchudzać...?"
Myślę, że tak naprawdę każdy z nas ma podobny powód- po prostu chce się sobie podobać, chce czuć się pewny siebie, chce być atrakcyjny...

ja swój cel mam wyznaczony dość jasno- chciałabym zrzucić 10-11 kg i wyglądać tak jak jeszcze rok temu... Czas nie jest tu najważniejszy, chociaż szczerze mówiąc chciałabym zmieścić się w 63 dniach. 
Dlaczego akurat 63? Bo właśnie na tyle dni przewidziany jest program treningowy Insanity , dzisiaj zaczynam :D jestem baaardzo ciekawa zarówno efektów (podobno są rewelacyjne) jak i swojej wytrzymałości... Dodatkowo od dzisiaj jeżdżę na rowerze do pracy i z powrotem- w sumie 18km.

Damy radę, no nie?:D

Jeśli chodzi o dietę, nie mam zamiaru katować się dietą ~1000kcal czy inną kopenhaską... Chcę za to jeść zdrowo- czyli przede wszystkim utrzymywać ilość 5 posiłków w ciągu dnia, poza tym zrezygnować z niezdrowego jedzenia, słonych, tłustych przekąsek. Stawiam na chude mięso, warzywa, nabiał :)

Pomóżcie, bo w motywacji tkwi ogromna siła!
Skoro Wy dajecie radę, to ja też przecież sobie poradzę :)

Wczoraj wieczorem ugotowałam słynną zupę kapuścianą, zobaczymy jak podpasuje mi na dłuższą metę... Co prawda nie mam najmniejszego zamiaru zastępować nią wszystkich posiłków, ale na pewno co najmniej jeden :) Podobno ma dość pozytywny wpływ na sylwetkę :)

Miłęgo popołudnia Wam wszystkim życzę :*

  • Anikaa231

    Anikaa231

    5 maja 2014, 15:07

    Powodzenia, na pewno Ci się uda!:) P.S. Ja na słynnej kapuścianej zupce 3 dni wytrzymałam, później nie mogłam na nią patrzeć, ale Tobie życzę wytrwałości :)

  • Blondynka94

    Blondynka94

    5 maja 2014, 14:49

    powodzenia!

  • Toffis

    Toffis

    5 maja 2014, 14:30

    Powodzenia ^ ^

  • nicky13

    nicky13

    5 maja 2014, 14:28

    Weź się porządnie do roboty, a potem już nie pozwól sobie utyć! Nigdy więcej! Sama zaczynałam kiedyś odchudzanie od właśnie "strasznych 68kg" a teraz gdzie jestem? W drodze do tych 68... Zmień nawyki raz a dobrze, szkoda życia! Powodzenia! :))

  • oOoZaczarowanaoOo

    oOoZaczarowanaoOo

    5 maja 2014, 14:25

    Powodzenia;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.