Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8. Drugi tydzień!


Siemka!

Wczoraj poszłam pobiegać, przeleciałam niecałe 7 km w 50 min, czyli wolnym tempem, ale tak lubię. Waga dzisiaj rano pokazała dzisiaj 78.9 kg! Yey, czyli zostało mniej niż 9 kg, jeżeli chodzi o mój cel na koniec lipca.

Śniadanie (7:30) - 540 kcal

  • 7 łyżeczek kakao rozpuszczalnego - 300 kcal
  • mleko 3.2% - 240 kcal

Dobra, potem se pofolgowałam, ale na usprawiedliwienie już mówię, że zaczął mi się okres (i dlatego szukam czekolady po całym domu). Zjadłam wielkie lody i wypiłam colę, wpadło jeszcze parę innych cukierków... no cóż, byleby dalej było lepiej.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.