Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/100


Stwierdziłam, że po prostu zrobię sobie odliczanie dni do 100-tki, bo tak łatwiej będzie mi doglądać progresu. 

Dzisiaj jestem mega padnięta, więc co parę godzin robię sobie kawę. Wagę wyrzuciłam. Stwierdziłam, że nawet ważenie raz na tydzień źle na mnie wpłynie, a w końcu jeżeli będę jeść zdrowo i ćwiczyć to waga i tak spadnie (i zobaczę różnicę w wyglądzie, co najważniejsze). Po prostu ważenie mnie strasznie mnie demotywuje... Więc co się będę stresować? :)

Dzisiaj jak na razie wszystko okej. Na śniadanie jogurt 0%, z płatkami granola i puree z owoców leśnych (wszystko bez cukru). Na lunch kanapkę z indykiem i słodką cebulą, do tego oczywiście kawa, bo to na wykłady. No i na obiad zjem ryż z kurczakiem w stylu indyjskim. 

Co do treningu to dzisiaj mam zaplanowane 30 min rowerek, 20 min ergometr i może jakieś ABS. Czyli całkiem spoko :)

  • Emotion96

    Emotion96

    20 stycznia 2016, 10:52

    Zamień jogurt 0% na grecki, albo chociaż na zwykły, chcesz jeść zdrowo, a jogurt 0% jest najbardziej przetwarzaną rzeczą na świecie :P Powodzenia !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.