Za sobą mam 1000 pajacyków (od tygodnia próbowałam tyle osiągnąć i wreszcie mi się udało!)
150 brzuszków (pewnie byłoby więcej, gdyby nie dokuczający kręgosłup)
Pół godziny kręcenia hula hop z masażem.
Może to niewiele, ale dla mnie dużo. Jeszcze nigdy nie byłam tak zawzięta, żeby schudnąć, więc cieszę się, że potrafię tyle zrobić.
imagination1990
19 lipca 2012, 08:32Tyle ćwiczeń to dla mnie bardzo dużo, dopiero zaczynam i mam wielki problem z brzuszkami (mój brzuch jest wielki). Gratuluje Tobie i trzymam kciuki za dalsze postępy:)
lodyczekoladowe
19 lipca 2012, 00:36gratuluje sukcesu:)
solutions95
18 lipca 2012, 21:12O jezu, 30 minut z hula-hop?! Ja dzisiaj po 10 minutach odpadłam. Niby zmęczenia nie czułam, a z drugiej strony już nie byłam w stanie tak kręcić, żeby się utrzymało. Zazdroszczę. Powodzenia!
owocowaaaa
18 lipca 2012, 21:11Fajnie ci ido cwiczeni :) Powodzenia :*