Wczoraj dałam radę. Nie wiem jakim cudem ale się udało. Dziś mam delikatne wzdęcia od błonnika i to mnie trochę męczy bo cięzko tak przy laptopie usiedzieć bez puszczania bąków. Dietetyk każe mi pić wiecej wody, za kilka dni powinno mi przejść.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kochana91
7 lipca 2018, 11:20Ja z piciem ma największy problem. Widzę to w pracy bo dwulitrowa butelka wody starcza mi na cały tydzien
Domdom89
26 czerwca 2018, 15:46No przy blonniku musisz duzo pic, bo inaczej efekt odwrotny do zamierzonego ;P