Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odkrycie v


Witajcie, dziś grzecznie śniadanie v, przekąska v, skakanka, spacer 30 minut w towarzystwie psim, i dobre chęci.  w ramach dobrych chęci spódnica dopasowana. W  ogóle widzę, ze miałam skłonność do bardzo luźnych ubrań, co skutkowało. Przy okazji w ramach wskazówek v motywacji  - odkrycie. Wiedziałam, ze jadam ze stresu ale wyszło że i ze zmęczenia. Wyszło, ze jak zaznaczam w ramach celów małych - kiedy i ile śpie, ze po prostu nierealne z tak małą ilością snu - zajadam zmęczenie...

No i najpierw byłam bardzo zbuntowana ale wczoraj poszłam spać po 11. Dziś mam od razu lepszy humor, mniej chęci na słodkie i obżarstwo, więcej chęci do ruchu.

No i wychodzi ze grzecznie trzeba spać chodzić odpowiednio...

A i do sukcesów naszych - zaczęłam chodzić na kurs tańca. Godzinę ruchu więcej mam i przy okazji lepszy humor;-) więc mniej słodyczy i chęci do podjadania...

Na razie - teraz trzeba się szybko przebrać, bo luźne spodnie na gumce do spaceru z psami, więc wracam do spódnicy dopasowanej, jak to ustaliłyśmy, nie ciasnej;-) nie lużnej.

serdecznie dobrego dnia w trybie Wielkiego Postu z opanowaniem

  • alicja205

    alicja205

    27 lutego 2015, 09:59

    Podobno czasem mylimy pragnienie z apetytem..czyli zamiast picia jedzenie. Mnie się to zdarza. Za póxno chodzilas spać czy za wczesnie? Po 11 to dla mnie poźno ;-) Ja padam o 22..

    • Florentinaa

      Florentinaa

      27 lutego 2015, 18:42

      NO i trafiłaś w dziesiątkę. Po pierwsze, za mało piłam. Jeśli od rana biorę się do picia wody, to inny dzień. Po drugie, chodziłam spać koło pierwszej bywało ze później jak pilna robota do oddania by była na biurkach rano. Jak zaczęłam chodzić spac przed północą, od razu mniej jem. Jak poszłam raz spać przed 11, to next day minus 05. kg. Florka to proste urządzenie, tylko trzeba pilnować instrukcji.

  • EwaFit

    EwaFit

    26 lutego 2015, 18:42

    No nie mogę, ale dziewczyno wymiatasz :)

    • Florentinaa

      Florentinaa

      26 lutego 2015, 22:14

      Oj nie ćwiczyłam wtedy, gdy nie pisałam, wstyd i widać tzn waga widzi.

  • sardynka50

    sardynka50

    26 lutego 2015, 17:35

    Ale dajesz czadu :-)) SUPER !

    • Florentinaa

      Florentinaa

      26 lutego 2015, 22:13

      Sardynko jesteś jak manna z nieba;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.