Rozpoczął się czwarty tydzień moich regularnych ćwiczeń. Wcześniej też zdarzało mi się rozłożyć matę, ale nie było w tym żadnej regularności i zazwyczaj kończyło się wcinaniem słodyczy (w nagrodę?) wieczorem więc wolę do tego nie wracać.
Zrobię takie mini podsumowanie zestawów ćwiczeniowych które wykonywałam ostatnio z uwzględnieniem moich osobistych odczuć ;-)
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
Dzisiaj zgodnie z założeniami zrobiłam:
Ewa Chodakowska - Turbo Spalanie
Mel B - 10 min pośladki
Mel B - 9 min ABS
Tiffany Rothe - 10 min trening na boczki
Przy czym Turbo Spalanie ostatnio robiłam może z pół roku temu a z Tiffany nie ćwiczyłam nigdy.
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
ĆWICZENIA EWY CHODAKOWSKIEJ (które wykonywałam)
Ogólnie Ewa Chodakowska nie urzeka mnie swoją próbą mobilizacji do ćwiczeń. Jest trochę na moje oko flegmatyczna - rada na to jest jedna - gdy już pozna się wszystkie ćwiczenia wystarczy ją zagłuszyć muzyką i po krzyku ;-)
* Uwielbiam Skalpel I i Skalpel Wyzwanie! Muszę jedynie na koniec dodawać jeszcze przynajmniej 2 zestawy z Mel B bo po samych Skalpelkach czuję niedosyt.
* Turbo Spalanie - dzisiaj rozkładając matę prześladowały mnie myśli że coś z tym ćwiczeniem było nie tak... świtało mi w głowie że nie przepadałam za nim ale nie potrafiłam sobie przypomnieć dlaczego.... Olśnienie przyszło po 15 min ćwiczeń - nienawidzę w tym zestawie tego ciągłego wstawania/przechodzenia do parteru co 20 sec.... Nie tyle mnie męczą ćwiczenia co te ciągłe wstawanie - kręci mi się w głowie! Mam z natury bardzo niskie ciśnienie i zdarza się że po wstaniu z kanapy i przejściu 3 kroków muszę się czegoś złapać bo robi mi się szaro przed oczami. Turbo daje mi ten sam efekt - ćwiczę na macie -> wstaje i muszę 5s trzymać się framugi zanim odzyskam ostrość widzenia. Zrobiłam dzisiaj cały zestaw, ale nie prędko do niego powrócę....
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
ĆWICZENIA MEL B (jej energia przechodzi na mnie!)
Uwielbiam ją! Jej ćwiczenia chyba nigdy mi się nie znudzą mimo że znam na pamięć wszystko co mówi :D Jest energiczna, też się męczy, żartuje/śmieje się! Nic dodać nic ująć!
* 10 min trening pośladków - robię go prawie codziennie i myślę, że efekt uniesienia pośladków zawdzięczam właśnie tym "niewinnym" ćwiczeniom. Wszystkie ćwiczenia wykonywane są w parterze, robię je najczęściej na koniec treningu (normuję sobie podczas nich oddech :-P).
* 10 min trening ramion - energiczny, dający w kość jeżeli dorzucę ciężarki. 10 minut mija jak z bicza strzelił, a ramiona palą jak po całodniowej pracy przy łopacie ;-)
* 9 min ABS - mój ulubiony zestaw na brzuchacza/bebzuna/bebola. Mam tendencję do bolących pleców przy ćwiczeniach na brzuch - tutaj nic nie boli prócz pracujących mięśni :-)
* 10 min trening nóg - potrzebne jest krzesło (ja mam taboret, krzeseł niestety w mieszkaniu brak). Uda, łydki, pośladki pracują na wysokich obrotach :-)
* 15-minutowy trening cardio - to 15 min z Mel B męczy mnie bardziej niż Turbo Spalanie Ewy Chodakowskiej! Super, super, super! Postanowiłam wprowadzić ten zestaw przynajmniej 2-3 razy w tygodniu (tłuszczu odejdź!)
* Rozgrzewka (5minut) / Ćwiczenia rozluźniające (6minut) - super że ktoś w końcu o tym pomyślał. Warto zastosować przed i po ćwiczeniach, bo np w Skalpelkach jest trochę za mało rozgrzewki i rozciągania.
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
ĆWICZENIA Tiffany Rothe (OMG!)
Dzisiaj pierwszy raz się z nią spotkałam i wiem że zagości w moim codziennym repertuarze!
10min booty shaking waist workout - potocznie nazywany "ćwiczenia na boczki Tiffany" - OMG to był dla mnie szok. Świetne ćwiczenia! Trochę takie taneczne, super sprawa! Zobaczymy jakie jutro będę mieć zakwasy :-)
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
ĆWICZENIA JILLIAN MICHAELS
To mój taki niespełniony sen. Dawno temu robiłam podejście do jej zestawów ale poległam. Może wkrótce znowu spróbuję się z nią zmierzyć.
A Wy jakie macie ulubione ćwiczenia? :-)
Nienia87
28 stycznia 2015, 07:09Świetnie :).Ja również zaczęłam ćwiczyć z Mel B i zgadzam si jest niesamowita :)
Floraaaa
28 stycznia 2015, 12:25przy Mel B mam wrażenie, że te 10 min treningi bardzo szybko mijają :-)
Nienia87
28 stycznia 2015, 12:59Dokładnie tak :)
ertna
27 stycznia 2015, 23:26Świetnie Tobie idą ćwiczenia..jestem pełna podziwu...pozdrowionka :)
panda1979
27 stycznia 2015, 20:16Ja na razie Chodakowską ćwiczę, ale codziennie coś innego. Dziś od dłuższego czasu wróciłam do skalpela i widzę, że różnorodność ma znaczenie-inaczej mięśnie pracują .Ale o Mel też dużo słyszałam i jutro ją włączę :)
Floraaaa
28 stycznia 2015, 12:27Dokładnie, różnorodność jest ważna. Wydaje się, że np. mamy już trochę rozwinięte mięśnie brzucha, a zrobimy inny zestaw i znowu mamy zakwasy. No i też przy zmianach ćwiczeń mamy pewność, że się nie znudzimy za szybko :-) Daj znać jak Ci się podoba Mel B! Pozdrawiam
kaaaya
27 stycznia 2015, 10:18Muszę zobaczyć koniecznie Tiffany!
Floraaaa
28 stycznia 2015, 12:27Polecam! :-) Tylko przygotuj się na mega zakwasy (ja cierpię już drugi dzień haha).
Malgosiat
27 stycznia 2015, 09:42Cindy crawford, Mel B, joga, Chodakowska mnie niepociaga
Floraaaa
28 stycznia 2015, 12:28Nie ćwiczyłam jeszcze z Cindy Crawford... Opłaca się spróbować Twoim zdaniem? :-)
Malgosiat
28 stycznia 2015, 20:51Bardzo, szczególnie nowe wyzwania, jest na youtube po angielski New Challange się nazywa. Ja ćw. po ciązy codziennie rezultaty po 3mies. znakomite, nie są to ćw. bardzo mocno forsowne jak np. 3XP ale też nie łatwe. I nie są nudne, mi się nie nudziło bynajmniej, jest muzyka, scenografia, gruby trener:)
Malgosiat
27 stycznia 2015, 09:42Cindy crawford, Mel B, joga, Chodakowska mnie niepociaga
kamci.a
27 stycznia 2015, 08:47Te uczucie szaro przed oczami, to choroba błędnika. Kiedyś właśnie na podwyższenie ciśnienia ssałam pastylki, ale najlepiej się do tego przyzwyczaić :)
Milena1609
26 stycznia 2015, 23:33Mel B jest super :) daje takiego kopa :D Ewa Chodakowska ? ja najbardziej lubię skalpel :) Tiffany boczki-uwielbiam te ćwiczenia :D Pozdrawiam :) trzymam kciuki
Floraaaa
28 stycznia 2015, 12:29No to widzę, że mamy bardzo podobne preferencję! Pozdrawiam serdecznie!
fitball
26 stycznia 2015, 20:29na turbo spalaniu bym pewnie umarła? i nie wiem czy powstała. Skalpelek jest ok. Ale może wrócę też do MEL B bo w sumie rzeczywiście chodakowska niekoniecznie.
Floraaaa
26 stycznia 2015, 22:34Mel B ma powera którego Ewce brakuje. Skalpel fajnie wzmacnia wszystkie mięśnie. Ale jako że zależy mi na brzuszku i tyłku to dokładam jeszcze coś do każdego zestawu. Lubię za to śledzić profil Ewy na fb - metamorfozy, przepisy, motywacje... wszystko w jednym miejscu :-)
meelly123
26 stycznia 2015, 19:05Tiffany jest świetna! Też byłam mega zaskoczona, że to właściwie takie taneczne nic.. ale na drugi dzień nie mogłam wstać z łóżka.. serio ból pleców był nie do wytrzymania, wręcz chciało mi sie płakać (byłam dobrze rozgrzana bo robilam te ćwiczenia juz na sam koniec), ale teraz uwielbiam z nią ćwiczyć :)
Floraaaa
26 stycznia 2015, 22:34Już właśnie czuję zapowiedź jutrzejszych zakwasów :-) Właśnie to "niby nic" to fajne zakończenie treningu, aż mi się buzia sama uśmiechała podczas ćwiczeń!
MojCel60
26 stycznia 2015, 18:19nieźle ci idzie. Ja np. ćwicze z Chodakoską + bruszki
Floraaaa
26 stycznia 2015, 22:35a ile brzuszków robisz? :-)
MojCel60
27 stycznia 2015, 22:32po 150