Witajcie,
dawno mnie nie było.
Tęsknie ogromnie, ale tak naprawdę nie mam o czym pisać.
Chciałam Was motywować, wspierać a sama nie potrafię zmienić mojej wagi.
Chciałam Wam bardzo podziękować za komentarze pod ostatnim wpisem.
Za rady i ciepłe słowa - jesteście cudowne.
Cieszę się że rok 2015 dobiegł końca- to był najcięższy rok w moim życiu- ten też nie będzie łatwy,będzie pełen zmian ale myślę że jestem na nie przygotowana i ich potrzebuje.
Chciała bym Wam życzyć, aby ten rok był lepszy od poprzedniego. Abyście zrealizowały wszystkie swoje cele. Życzę Wam niesamowitych wspomnień, mnóstwa miłości i zdrówka - bo to najważniejsze.
Mam nadzieję że po Sylwestrze miałyście mniejszego kaca niż ja- niestety przesadziłam z alkoholem - chciałam na chwilę oderwać się od kłopotów. Ale to nie rozwiąże moich problemów.
Na Nowy Rok mam jedno postanowienie - Zapisać się do psychologa żeby raz na zawsze rozprawić się z kompulsami.
Wytrwałości sobie i Wam.
reksio85
3 stycznia 2016, 11:08Kochana, to ja życzę udanej walki z samą sobą. Kompulsy to nie łatwa sprawa i jak trzeba, to się sięga po pomoc. Tego psychologa to bym Ci nawet wstawiła w plany styczniowe a nie plany na 2016 ;)
FitnessLady23
3 stycznia 2016, 15:28na razie fundusze nie pozwalają. Dzięki.
reksio85
3 stycznia 2016, 18:43ech, tego aspektu nie przewidziałam. zapominam, że za naszą służbę zdrowia trzeba płacić podwójnie. głowa do góry.
laauraa
3 stycznia 2016, 07:42Niech ten 2016 będzie pełen cudów :* Wszystkiego dobrego!
angelisia69
3 stycznia 2016, 04:14ja tez kochana przesadzilam z alko :P ale czasem trzeba!!Zycze udanego,lepszego i pelnego zdrowia 2016 :*
anpani
2 stycznia 2016, 23:26Dużo siły Ci życzę i wszystkiego dobrego :- )
krcw
2 stycznia 2016, 22:09życzę żeby wszystko się ułożyło, nie poddawaj się
nicky13
2 stycznia 2016, 21:59Dasz radę, życzę duuużo wytrwałości w nowym roku! Powodzenia. :)