Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 22,23,24


Dzień doberek :)

Przez ostatnie dni wiało u mnie nudą dlatego się nie odzywałam. Poza tym pracowałam na popołudnie więc jak wracałam to od razu do wyra i padałam.

Jedzeniowo idzie mi na moje po staremu i z ćwiczeniami też bo ich nie ma :P Dziś mam w planach w końcu ruszyć cztery litery bo mam wolne. Mój narzeczony pojechał do rodzinnego domu więc siedzę sama przez praktycznie 5 dni...5 lipca jadę do siebie więc się mega cieszę :) Wytrzymać jeszcze od jutra 4 dni w pracy i będzie dobrze ;-)

Z fajniejszych rzeczy to zaczął się sezon i mecze Lecha.Czyli powrót mojej pasji i ulubionej pracy <,3 Przedłużono mi też w robocie umowę na czas nieokreślony więc na razie zostaje.

Dzisiaj wypada również dzień Psa dlatego postanowiłam, że to właśnie dziś przedstawie Wam naszego trzeciego członka rodziny :-) Drynio, beagle, 15 miesięcy. Dla nas to nie tylko pies ale również przyjaciel i nasz najukochańszy synek.

Moja dzisiejsza owsianka z jabłkiem

Sznycel z indyka,kuskus, mizeria 

A takie mam widoki podczas meczów Kolejorza ;-)!

No i ostatnia rozmowa przez messengera z synciem <3

Buziaki i spokojnego weekendu!

  • Missmercy

    Missmercy

    1 lipca 2017, 21:16

    O kurcze! A jako kto pracujesz? Mega ciekawa sprawa <3

    • fitgirl14

      fitgirl14

      2 lipca 2017, 12:56

      fotograf :)

    • Missmercy

      Missmercy

      3 lipca 2017, 15:43

      mega <3

    • fitgirl14

      fitgirl14

      3 lipca 2017, 17:14

      hehe no tak trochę :D

  • Nesti.

    Nesti.

    1 lipca 2017, 14:42

    Cudny <3

    • fitgirl14

      fitgirl14

      1 lipca 2017, 16:48

      dziękuję :*

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    1 lipca 2017, 13:37

    Piękny synek !! Ja zaraz jadę moje dzieci odwiedzić hehe mizeria o ja !! Już wieki nie jadłam muszę zrobić mniam mniam

    • fitgirl14

      fitgirl14

      1 lipca 2017, 14:18

      a dziękuję :))) Psie dzieci najlepsze :D Zrób, zrób. Ja uwielbiam :)

  • angelisia69

    angelisia69

    1 lipca 2017, 13:28

    heh syn jaka powazna mine ma :P mecze?ojej jak ja tego nie lubie,mam sasiadow facetow,wiec co mecz ubolewam na zarwane noce :P Pozdrowionka

    • fitgirl14

      fitgirl14

      1 lipca 2017, 14:17

      no synek jest poważny hehe :D a ja właśnie mecze uwielbiam , od małego oglądam :) Również pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.