Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...społeczeństwo o grubasach...


Każdy człowiek na swojej drodze życia spotkał się z dyskryminacja ,każdy ...dyskryminacji na tle rasowej ,dyskryminacji na tle wzrostu ,rodzajów dyskryminacji jest tyle ilu jest ludzi ....ja osobiście ,podobnie jak pewnie wiekszośc z Was byłam szykanowana kiesy moja waga przekroczyła prób ogólnie postrzeganej normalności ...kiedys usłyszałam za plecami ,że  nie powinnam korzystać z plazy ponieważ zaburzam estetyke tego miejsca:(cóz takich czy innych sytuacji było więcej ,wszystkie bolały tak samo ...pamiam ,gdy kiesyś zaczepiła mnie na ulicy zupełnie obca osoba i zaproponowała jakiegos specjaliste bo jej sąsiadka do niego chodziła i schudła (chory)

ludzie bywaja po prostu bezmyślni i wścibscy ,kogo bowiem obchodzi to ze jestem większa hello ??????ostatnio byłam z rodzinka na wege targach ,super atmosfera ,moje klimaty ,idziemy rozbawieni ,dzieci pałaszuja lody nagle słysze tekst cyt,,ty popatrz Ewa niby wegańsko niby sałata a tu same grubasy '':? szczeka mi opadła, za mna szły dwie panie w wieku ok 50 plus ,obie wyfryzowane  i wypindrowane ,obie kragłe ...nie skomentowałam ,nie chciałam upaść tak nisko jak one ,nie wnikałam tez czy to było do mnie czy obok mnie ...natomiast nasuneła mi sie taka refleksja ,że społeczeństwo tu niby pitu pitu biedni grubsi ludzie ...ale tak na prawde nigdy nie zaakceptuje tego ,że ktos jest gruby nigdy ,grubas zawsze będzie postrzegany jako ktos gorszy ,jako ktos drugiej kategori...przykre ale takie mamy społeczeństwo ...

a czy Wy spotkałyście sie z podobnymi sytuacjami w Waszym zyciu?

  • Monika123kg

    Monika123kg

    27 kwietnia 2015, 11:22

    Bo ludzie tak często zauważają wady u innych ....a zapominają o sobie :)

  • anpani

    anpani

    23 kwietnia 2015, 10:14

    Ja miałam podobną sytuację. Znajoma z pracy mojego faceta nie znając mnie, widząc przez 5 minut, powiedziała" jak on może być z TAKĄ BABĄ, szkoda chłopaka, taki fajny chłopak", też nie wiedziałam czy powiedziała to do mnie czy koło mnie, bo mówiła to do innej, nie chciałam robić afery, bo było tam więcej jego znajomych, których spotkaliśmy przypadkiem.

  • befit1981

    befit1981

    22 kwietnia 2015, 17:51

    Ja mam często wrażenie, że część społeczeństwa jest najprościej w świecie głupia ;) Że już nie wspomnę, że całkowicie pozbawiona kultury osobistej, wyczucia i empatii. Ile razy widziałam np.w autobusie jak prostackie Paniusie wgapiają się przez całą drogę w dziecko z zespołem Downa albo na upośledzonego chłopaka, który wydawał z siebie niekontrolowane odgłosy. I ta bezsilność na twarzy matek, opiekunek... Szkoda gadać-głupich nie sieją ;) Ja np. siedzę w pracy w pokoju z Panią przed 60, której samej daaaleko do ideału, a z upodobaniem komentuje wygląd innych. Komentarze w typie: "ale przytyłaś", "strasznie się oszpeciłaś tą fryzurą" albo "ale straszne ci urosło dupsko"są na porządku dziennym. Mojego wyglądu raczej nie komentuje. Raz powiedziała, że przytyłam, ale jej odpowiedziałam, że zdaję sobie z tego sprawę i nie potrzeby, żeb ktoś komentował coś co jest dla mnie wiadome i oczywiste, tak jak ja nie komentuje faktu, że ona strasznie się ostatnio postarzała ;) Generalnie ja należę do tych osób, którym lepiej nie mówić przykrych rzeczy ;)

    • anpani

      anpani

      23 kwietnia 2015, 10:17

      Bożę! Cudowny tekst z tym postarzeniem się, jeśli ktoś skomentuje mnie kiedyś nie zawaham się go użyć ;- )

    • befit1981

      befit1981

      23 kwietnia 2015, 16:57

      Śmiało;) Mina krytykanta w takim momencie-bezcenna ;)

  • spelnicmarzenie

    spelnicmarzenie

    22 kwietnia 2015, 10:44

    ja dość często mam wrażenie że nasze społeczeństwo niby wykształcone a głupie że aż boli....

    • fiterka

      fiterka

      22 kwietnia 2015, 10:54

      dobrze prawisz kochana!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.