HEy
Wczoraj zaliczylam pare godzin na silowni ;) Areoby i silowe tez :)
Bylo lepiej ni pierwszym razem i czuje sie tez lepiej.Kupilam nawet karnet wiec napewno bede chodzic .
Jestem zmotywowana bo juz mam dosc egzystowania w smalcu.Co roku ta sama historia ( w co sie ubrac w lato blablabla) Dupa jak szafa, morda jak zlew.
Dosc mam tego po kokardy!!!
nie moge doczekac sie juz wizyty u dietetyka ,w zasadzie dieta mnie nie zadziwi ale czekam na suplementy
MILEGO PIATKU
BUUUUUUUUUUUZIIIIIIIIIIIIIIIIIAAAAAAKIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
insp.
angelisia69
6 marca 2015, 14:00no to zeby te lato i nastepne byly inne i zebys smigala w spodenkach ;-)
Grubaska.Aneta
6 marca 2015, 10:22To idziesz do tej dietetyk o której mi raz pisałaś ?
Fitandhealthywithme
7 marca 2015, 11:11tak ale kusi mnie zeby odwolac i isc do nature house bo moja koleanka bardzo ladnie chudnie na diecie od nich . Kilo tygodniowo minimum (tluszczu) bo badaja ja co tydzien dokladnie
Grubaska.Aneta
7 marca 2015, 12:03Właśnie coś się to NH ostatnio w telewizji reklamuje. Nawet nie wiedziałam co to takiego.
asiul123
6 marca 2015, 08:23Siłka to fajna sprawa! Ja też chciałabym tego lata nie chować sie w sukinkach namiotach:P