Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorunio


Ledwom wstala z lozka ;( Ciagne teraz maraton  (7 dni w pracy ) i juz nie mam sily na nic.Boli mnie kazda partia ciala,nie moge wieczorami zasnac ani wstac rankami.Jedna wielka  paranoja.Odliczam do piatku kiedy mam wolne.Wtedy tez pojde na lyzwy:)

To dopiero 3ci raz tej zimy ale idzie mi coraz lepiej,tym bardziej ze umiem na rolkach jezdzic.Nie jest to tnie bo pond 20 pln za godzine ale warto :)

Z dieta ok..Idzie jak w zegarku.Zwaze sie  w Niedziele czyli 1-wszego

MILEGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO<3

  • angelisia69

    angelisia69

    24 lutego 2015, 14:15

    nigdy nie jezdzilam,balam sie ze sie polamie hehe Dobrze ze z dietka ok ;-) ale przy takich smakolykach sie nie dziwie

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    24 lutego 2015, 08:47

    Ja to jestem noga w jeździe i na rolkach i na łyżwach.

    • Fitandhealthywithme

      Fitandhealthywithme

      24 lutego 2015, 21:19

      Praktyka czyni mistrza

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      24 lutego 2015, 21:51

      No racja ale pode mną to by się prędzej załamany te łyżwy niż bym się nauczyła na nich śmigać ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.