Hej!
No weekend był super. W piątek po pracy pocisnęłam na siłce i dodatkowo 20 km na rowerku, w sobotę też + 25 km a wczoraj wreszcie wybrałam się na basen. Jestem bardzo zadowolona, a że ostatnio ściśle pilnuje kaloryczności to waga mnie zaskakuje pozytywnie. Jeszcze w piątek było 99,40 a dziś 98 ❤ mega to dodaje motywacji. W wymiarach też zauważyłam lekkie zmiany więc jest moc! :D
I to też nie tak że totalnie nie jem nic słodkiego bo i w sobotę był serniczki na zimno wczoraj chalwowiec, ale wplecione w bilans kaloryczny więc krzywdy nie zrobiło a zaspokoiło chętne na słodkie. Dziś też się wybieram na siłownię, końcówka miesiąca to trzeba piłować statystyk;) narazie jestem 1 w cardio i 2 w sile więc jest super 😊
poniedziałek dziś niestety więc ciężko mi się wstawało i jakoś tak czas mi się dłuży.. no ale jeżdżę prawie codziennie rowerem do roboty. Co prawda muszę zabawnie wyglądać bo w sukience, pod sukienkę leginsy, żeby nie świecić wiadomo czym 😜 i plecaczek do tego z gratami na siłkę 🙈 ale co tam, ważne że wygodnie:)
miłego poniedziałku Wam życzę! 😘
aska1277
27 czerwca 2022, 21:08Brawo za aktywność.
JeszczeRAZ!
27 czerwca 2022, 16:46Piękna waga :) Ja też ubieram krótkie spodenki pod sukienkę :)
papryczkachili2021
27 czerwca 2022, 11:37Podziwiam za to, że jesteś tak aktywna. Też staram się ćwiczyć. Nie jeżdżę do pracy rowerem, ale po robię sobie małe przejażdżki.