Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
# 25 waga za(prze)klęta




Moja waga się zepsuła bo nic nie spada 71,5 i koniec ;|

Basen 2100m

Śniadanie: plasterek babki z kawą
II śniadanie: kaszka mojego siostrzeńca
III śniadanie: activia sliwkowa mandarynki 2
Obiad: omlet 4 jajka z serkiem wiejskim i burakami
Kolacja: buraki, jabłko i danon z ziarnami zbóż

Wszechświat i tak obdarowuje cię ludźmi, których możesz pokochać, a później pozwoli im prześlizgnąć się przez twoje palce jak woda. I co wtedy pozostanie?

  • Behemotkot

    Behemotkot

    22 lutego 2013, 09:13

    Chyba tylko zaakceptować, że tak jest. :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.