Śniadanie: MIX jogurt naturalny z jogurtem biszkoptowym pół jabłka pół banana i 2 mandarynki wszystko i mój ulubiony CYNAMON :))
(Obiad: Kulka ziemniakó 'devolay z pieczarkami i sałatka ogórkowa)
POdwieczorek: Malutki filet z kurczaka z keczupem i musztardą
Kolacja: MIX jogurt naturalny z jogurtem biszkoptowym półtorej jabłka pół banana i 2 mandarynki wszystko i cynamon i AHA sezamki
aa i 3/4 kubka goracego mleka na rozgrzanie bo wymarzłam w kościele.
Zjadłam bo czułam się bardzo słabo.
Zrobiłam też przerwę z treningiem na basenie - jutro z rana pędzę.
Ogólnie czuje brak mocy.
Myślę, że najtrudniejsze w rzucaniu nałogu, jest to, by chcieć go rzucić. Bo przecież, nie uzależniamy się bez powodu, nieprawdaż?
amadeoo
27 stycznia 2013, 23:01OOO napiła bym się teraz gorącego mleka z kożuszkiem:D