Żałuję, że nie zabrałam się jakoś należycie za to odchudzanie. Dietetyczką zmierzyła mi jedynie odwód brzucha i w zasadzie tyle. Stwierdziłam, że z wagą bywa różnie, więc co tydzień będę się mierzyć, a co dwa tygodnie ważyć. Tym dniem będzie poniedzialek. ☺️
A więc.
21 stycznia w obrębie pępka miałam jakeis 121 cm.
Dzisiaj tj. 11 marca.
Biust : 125 cm
Brzuch: 115 cm czyli - 6 cm o ile dobrze się zmierzyłam.
Talia: 106 cm
Biodra: 116 cm
Udo: 68 cm
Łydka: 47 cm
To wymiary na dzisiaj.
A propo jak wasz trening? Ja dzisiaj turbo spalanie Moniki 💪
pulchna.mama73
13 marca 2020, 08:56No to prawda - centymetry lepiej mówią niż waga. Też bym chciała się mierzyć ale ciągle zapominam kupić miarkę krawiecką xD Pozdrawiam :*
Fisia930
13 marca 2020, 19:36Musisz kupic 😁 po ubraniach te widać, że się chudnie.
zakrecona_zona
11 marca 2020, 23:00U mnie dziś też trening Moniki ciche cardio dla początkujących. Ale jak ona wyciska takie poty w tych początkowych treningach to co jest dalej?? Aż się boje odpalić hehe. Pozdrawiam
Fisia930
13 marca 2020, 19:35No masakra jakaś, ale przyznam że to najlepsze ćwiczenia jakie kiedykolwiek wykonywałam 👍