końcowego? 61-62 kg? no... pewnie będę się ważyć 2 x dziennie i pilnować jak diabli, żeby nie stracić tego , co osiągnęłam. Szczęściem mam moją trójkę dzieciaków - zawsze można iść razem na basen, a najlepiej ich zawieźć - to już nie ma wymówki, bo czas i tak tam spędzam. Mam takie marzenia, że uda mi się ta wagę utrzymać. A jak będzie - czas pokaże.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.