Od jutra znów nie jem słodyczy.
Posiłki:
kromka chleba, 120g serka homogenizowanego, kubek czystka
kawa z mlekiem, kawałek sernika
kotlet z piersi indyka, mizeria
kawa z mlekiem, kawałek babki
sałatka: sałata, 50g piersi indyka z obiadu, 4 pomidorki koktailowe, herbata miętowa
jabłko
Nie byłoby źle, gdybym, w ciągu tych dwóch, dni na tym poprzestała ale, skoro pozwoliłam sobie na słodycze, to nie mogłam zjeść trochę, jak cywilizowany człowiek, tylko musiałam między posiłkami opchać się czym innym:
100g czekolada mleczna z nadzieniem miętowym
250g mini roladek z bitą śmietaną
178g ferrero
wszystko razem około 2120 kcal, nie licząc ciasta, w ciągu dwóch dni.
Nie napiszę co teraz o sobie myślę . Poprostu masakra.
aska1277
6 kwietnia 2015, 19:14Ja z moim obzarstwem tez sie zle czuje :(