Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam dosc

31 stycznia 2012

ja nie wiem..przestrzegam dietty.... a tu dzisij 61.5 co jest do KURWYY NEDZYY!!! MAM DOSC...!!! najgorsze jest to ze w takich chwilach dzien mam tak zjebany ze za duzo jem... :( ja chyba przestane sie odchudzac...

Dodaj komentarz

kllamka
4 lutego 2012, 11:45

Jadłam rozsądnie, smacznie i zdrowo. Więc jojo nie będzie ;) Poza tym nie zamierzam osiąśc na laurach jeszcze przede mną długa droga.
Misiaa636
31 stycznia 2012, 23:36

Nie poddawaj się !
TlustaMyszka
31 stycznia 2012, 22:53

nie smutaj....jutro bedzie nowy lepszy dzień :*
TlustaMyszka
31 stycznia 2012, 22:53

nie smutaj....jutro bedzie nowy lepszy dzień :*
polishpsycho32
31 stycznia 2012, 19:25

HM... a moze za malo wlasnie?zreszta ja nic sie nie odzywam bo moze bedziesz zla..............zreszta ja tez ostatnio weszlam na wage a tam 200 gram mniej ..wtedy czlowieka trafia kurwica.....no ale musimy byc cierpliwe....pozdrawiam cieplo
lajo94
31 stycznia 2012, 19:19

bedzie dobrze nie wolno ci sie poddac !
ewelajna24
31 stycznia 2012, 19:13

nie poddawaj się, złe dni miną, a Ty będziesz się cieszyła, że się nie poddałaś ! Bądź twarda!!!
niedostepnaaa
31 stycznia 2012, 18:11

Musimy dać radę, nie wiem więcej ćwiczyć czy coś.. bo ta waga jakaś zbuntowana jest:(
ediza
31 stycznia 2012, 18:09

No coś Ty, nie poddawaj się. Pamiętaj, że zawsze są lepsze i gorsze dni. Nie warto zaprzepaszczać swojej pracy ' bo teraz mi nic nie wychodzi ' po burzy przychodzi słońce, trzeba tylko z uśmiechem znosić te niedogodności i przeszkody jakie rzuca nam los ;) Naprawdę, nie warto się poddawać, jakkolwiek by źle nie było ;) Uszy do góry i walcz !