Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaskoczona


 Wczoraj miałam pracowity dzień od samego rana mycie okien, zakładanie fieranek, szorowanie podłogi (gumoleum) druciakiem i cifem u babci bo siedziała koło mnie i coś cerowała a miałam wrażenie że mnie pilnowała czy przypadkiem kawałek nie opuszczę. Masakra. Zajęło mi to czas od 9:00 do 14:30. Później wybrałam się na długi spacerek bo wróciłam do domu dopiero o 17:30 poszłam do marketu pieszo. Takiego który jest najbardziej oddalony. Bo wiedziałam że jak wrócę czekają mnie jeszcze pierogi ruskie do robienia.
       I oczywiście się skusiłam na nie, później wyrzuty. Czasami łakomstwo bierze górę w końcu tak bardzo je kocham.
      Sądziłam że waga trochę pójdzie w dół dziś rano a tu lipa kilo do góry na 73 MASAKRA - ZAŁAMKA.
    Czasami myślę, że tak się staram staram, a ona poprostu mnie nie lubi.
   A na dodatek mam straszne problemy z zaparciami wręcz koszmarne. Nie byłam na tronie już 3 dni. Nie wiem co się dzieje. Wszystko mnie boli.
      Wkurwia mnie nastawienie innych bo wszyscy znajomi mi trują ze jestem głupia bo się odchudzam ''przecież świetnie wyglądasz'' i  namawianie na każdym kroku do jedzenia.
     To ja kochane moje na razie będę kończyła odezwę się później lub jutro zobaczę jak z czasem wyjdzie. Dziękuję wam za wsparcie.
  • Olivkaa

    Olivkaa

    25 lutego 2010, 13:48

    No to mialaś bardzo pracowity dzien , ciekawe ile kalorii takim sprząteniem spaliłaś , na pewno sporo.A waga poszła do góry przez te zaparcia , tak sądzę . Wiesz co sama zastanawialam sie dzis jakie są naturalne dobre sposoby na przeczyszczenie, nie wiem chyba załoze takie forum , albo poszukam starego forum .Jak sie czegos dowiem to dam ci znać :) A co do tego że inni ci mówią ze po co sie odchudzasz , jedz i takie tam , to wiesz , każdy powien ważyc tyle , żeby sie dobrze czuć , skoro lepiej sie bedziesz czuc jak zrzucisz kilka kg , to czemu nie, nie słuchaj glupiego gadania :)

  • magbre

    magbre

    25 lutego 2010, 13:21

    nie przejmuj się, miałaś bardzo pracowity dzień, to też z przemęczenia waga czasami idzie w góre, a co do zaparć witaj w klubie, ja się ratuje z rana naczczo piję 1/2 szklanki letniej wody z cytryną i jogurt z otrębami, pozdrawiam

  • Cutie.

    Cutie.

    25 lutego 2010, 13:02

    Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.