Dzień dobry:)
Dietowo: uwielbiam moje poranne kanapki z pieczywem żytnim, mięskiem, które sama robię, kiełkami, ogórkiem kiszonym <3
Obiadowo - dziś zjadłam ryż + duża ilość startej marchwi i odrobina mięska.. jakoś nie chciałam zjeść moich dietetycznych gołąbków z kaszą i rybą ( mam wrażenie, że nie wyszła mi coś kapusta). Wczoraj je jadłam i były ok, ale dziś jakoś nie mogłam.. zjem je może jutro na kolację.
Moimi przekąskami, które sama robiłam - sok z pomarańczy i marchewki z siemieniem lnianym. Po południ zjadłam parę patyczków z marchewki obtoczonych w oliwie i sezami ( wczoraj nacięłam duże pudełko słupków marchwi i selera, dorzuciłam łyżkę oliwy i 1,5 sezamu, by się witaminy przyswajały).
Idę zabierać się za gotowanie zupy - jutro na śniadanie mam dzisiejszą sałatkę, bo już jej nie zjem..
Byłam na basenie :) jutro idę na zumbę i małe spotkanie towarzyskie - odmówię zdecydowanie alkoholu..ewentualnie wypiję cydr, bo po nim się cukry uwalniają w miarę w porządku.
Niedługo chłop wraca :) jakoś czuję się radośniej :) będzie się w końcu do kogo przytulić!
Sunniva89
14 kwietnia 2016, 09:07widzę że nieźle Ci idzie
bezimienna-77
14 kwietnia 2016, 07:49ale mi smaka narobiłaś na gołąbki ;-) i pomysł super z tymi marchewkami
ellephame
13 kwietnia 2016, 22:28No no... pięknie :) pozdrawiam
doloress1988
13 kwietnia 2016, 22:15no tak z chłopem zawsze raźniej ;))
Migdal0606
13 kwietnia 2016, 21:01Odnośnie wpisu dot. paznokci to mnie pomoglo lykanie skrzypovity przez 3mce 1xdziennie. Tez po żelach pól roku mi odrastały.