Znowu moja osemka sie odezwala, od wczoraj mam straszne bole i jade na ketonalu. dzis juz umowilam sie do dentysty. Nie dam rady nic jesc, mam problem nawet z przelknieciem sliny:((( Dobrze ze mi jeszcze buzia nie spuchla jak 2 lata temu. Ta osemka jest juz ostatnia i rosnie mi juz 3 rok;/ ewidentnie nie ma tam na nia miejsca, z checia bym ja usunela, tylko to spore koszta ok 350zl;//
No nic mam nadzieje ze dzis pojde i dostane jakis antybiotyk i do Polski pojade juz usmiechieta bo poki co to nawet do synka mi sie ciezko odezwac tak boli:(
Nie cwicze dzis, nie dam rady jesc, i nawet jak wstaje to robi mi sie ciemno przed oczami, wiec na biezni bym chyba zemdlala;/
Wczoraj tez niewiele:
Mel B - posladki
8 min Abs
Tiffany -boczki
ok 30 min malutko ale bol nie pozwolil na wiecej:(
Jedzonko z ost dni:
Dzis moze ugotuje owsianke, jakas zupke, nie wiem co bede jesc....bol zeba jest najbardziej irytujacym;///
W koncu dostalam @, zwaze sie i zmierze dopiero po, wtedy dodam podsumowanie stycznia :)
No nic mam nadzieje ze dzis pojde i dostane jakis antybiotyk i do Polski pojade juz usmiechieta bo poki co to nawet do synka mi sie ciezko odezwac tak boli:(
Nie cwicze dzis, nie dam rady jesc, i nawet jak wstaje to robi mi sie ciemno przed oczami, wiec na biezni bym chyba zemdlala;/
Wczoraj tez niewiele:
Mel B - posladki
8 min Abs
Tiffany -boczki
ok 30 min malutko ale bol nie pozwolil na wiecej:(
Jedzonko z ost dni:
Dzis moze ugotuje owsianke, jakas zupke, nie wiem co bede jesc....bol zeba jest najbardziej irytujacym;///
W koncu dostalam @, zwaze sie i zmierze dopiero po, wtedy dodam podsumowanie stycznia :)
Bobolina
6 lutego 2014, 14:26wspolczuje. nie wiem jak boli osemka, ale slyszalam potworne relacje. moj kumpel ostatnio 2 wyrywal i tez zaplacil krocie.. trzymaj sie, oby szybko przeszlo lub pani dentystka cos z tym zrobila! dietowo sie super trzymasz, nie daj sie @ ;))
Laydee87
6 lutego 2014, 14:23ja kochana wstaję wcześnie bo o 6, w domu jestem po 16 i wtedy zjadam obiad albo tak jak wczoraj kanapkę, potem ćwiczę no i o 20 to już jestem wykąpana i oglądam serial :) potem jeszcze chwila i zasypiam ;) stąd ta 17ta i ostatni posiłek :)
misiek19851985
6 lutego 2014, 12:34poduszeczki zbożowe!!! o matko, zapomniałam o nich!!!
Justynak100885
6 lutego 2014, 11:49współczuję, bo wiem jak boli gdy 8 rośnie ;/ u mnie na szczęście została tylko 1 do wyrośnięcia... ale za to 7 sie odzywa więc wizyta u dentysty niedługo będzie nieunikniona!!!! może zjedz sobie luźniejszą kaszkę manną? łatwo się przełyka i syci na długo :))
Karolcia300592
5 lutego 2014, 21:56Oj to współczuje, ból zęba jest straszny...;/ może pij sobie przez słomkę jakieś koktajle, bo musisz chociaż cokolwiek jeść;/ Jedzonko jak zwykle pięknie przyrządzone i smakowite:)
spelnioneMarzenie
5 lutego 2014, 19:27wspolczuje ! bardzo pysznie :))
monikac030185
5 lutego 2014, 17:04cos nie tak z moimi komentami!!!
monikac030185
5 lutego 2014, 17:03salmon
monikac030185
5 lutego 2014, 17:00salmon
CONSTANZA
5 lutego 2014, 16:30Pyszne jedzonko :-) bólu zęba współczuję... jak sobie przypomnę moje ósemki to aż mi się słabo robi :-/
pazzobruna
5 lutego 2014, 14:26Ale bym zjadła takie szparagi :) Współczuję bólu mnie też jedna ósemka męczyła co kilka miesięcy zdychałam z bólu aż mi się rozchodziło na gardło, koszmar!
niepewna1
5 lutego 2014, 13:49ale tu smacznie monitor można oślinić :)
dorciaw1980
5 lutego 2014, 13:21Myslalam, ze co jak co ale rwanie w l jest bezplatne :/
sarna88
5 lutego 2014, 13:20smacznie, zdrowo, :D powodzenia i 3maj się
Paulanc
5 lutego 2014, 13:07Współczuję bólu zęba... Mnie w zeszłym roku tak bolało przez 2 dni, że aż płakałam... Dentystka nie miała wolnych terminów, więc w końcu rodzice się wkurzyli i znaleźli dobrego prywatnego. Okazało się, że miałam ropę w dziąśle. Niepozorna ropa, a bolało jakby mnie młotkiem uderzali... A tak ogólnie to menu wygląda niesamowicie *.* aż nabrałam ochoty na rybkę :D
CaramelVanillaa
5 lutego 2014, 13:06ale pysznośći u Ciebie, łososia uwielbiam :) mam nadzieje że szybko Ci przejdzie z tym zębem, wiem co to znaczy :/ trzymaj się
Laydee87
5 lutego 2014, 13:06goń mnie, goń :)) dziękuję że mogę być motywacją :) przypominam Ci kochana że ja kiedyś ważyłam 68,6kg i wcale nie byłam w ciąży ani po ciąży tylko się tak sama upasłam! a Ty raz dwa zrzucisz to co po ciąży Ci zostało :) świetnie jesz, masz takie urozmaicone posiłki, ja to w zasadzie co dzień to samo tylko dodatki inne :P właśnie czytałam artykuł że lepiej wprowadzić zdrowe nawyki i aktywność i trwale chudnąć niż narzucać reżim i chcieć w miesiąc pozbyć się 10kg. restrykcyjne diety przyczyniają się do pogłębiania stresu i dają odwrotny skutek niż schudnięcie. także - małymi kroczkami do celu :)
Laydee87
5 lutego 2014, 12:47mmm jakie pyszne pieczone ziemniaczki :))) mam nadzieję kochana że szybko Ci ból zęba minie, ciężko się w takim stanie funkcjonuje... wracaj szybko co zdrowia!