140 brzuszków
8 min legs
bunsów nie dałam już rady, mam straszne zakwasy w udach...
Jedzeniowo:
makrela w pomidorach
2 kromki razowca
jeden średni krokiet
barszcz czerwony błyskawiczny
kawa z mlekiem i cukrem
activia brzoskwinia- musli mniaaam pycha
=zero słodyczy=
Piciowo:
czerwona herbara w ilości jednego kubka
1,75 l wody niegazowanej
Ach bardzo tęsknię za wiosną i powrotem do biegania :)
Ps. Waga dziś była łaskawa i pokazała 59,5 , zawsze to ładniej wygląda niż 61 :)
Kinieczka
13 lutego 2011, 02:27A Pani to mnie jeszcze pamięta? :) Właśnie zastanawiam sie nad powrotem do was :) Pozdrawiam
Turczynkaa
12 lutego 2011, 16:36Za to moja waga cos mnie nie lubi ;/ Zycze powodzenia daj rade!! ;)