Dziś na wadze 73,60 .
Wczoraj strasznie nie chciało i się biegać ale pokonałam mojego lenia i jednak poszłam . Jakiegoś strasznego wyczynu nie osiągnęłam ale 30 minut biegu zaliczone i 15 min marszu - dystans 5,28.
Moja teoria ze po biegu nie powinnam nic jeść się potwierdza - stąd spadek
Wczoraj zjedzone:
I śniadanie serek wiejski
II śniadanie kotlet jajeczny + buraczki
2 jabłka
1/2 kiełbaski kornetki
1/2 cukinii faszerowanej mięsem
woda 1,5 l (max) , 2 kawy.