Dzisiaj szybko u na temat.
Wymiary wszystkie na minus. Waga nie mogła się zdecydować 82.7 lub 82.8 wiec spadek jest. Nadszedł ten czas kiedy waga będzie spadać książkowo.
Różnica od ważenia sprzed 2 tygodni / od początku diety
talia: -1 /-2,5 cm
Pepek: -1,5 / -2
Udo: -1 / -1,5
Łydka: -0,6 / -1
Ramię: -0,2 / -1,2 cm
Szyja: -1 / -1,5 cm
Biodra: -4 / -5 cm
Pod biustem: -2 / -4
Od kilku dni niestety doszedł mi problem z wypróżnianiem. Mam herbatkę verdin fix ale ta nie pomaga. Co polecicie sprawdzonego?
Dieta wczoraj wzorowo utrzymana, jak i ćwiczenia zaliczone.
Niestety do lekarza iść musimy. Temu mojemu czteroletniemu doszła gorączka. Przywędrował do nas do łóżka ok 24 i spał do rana nie dając nam się wyspać. Jestem padnięta i nic mi się nie chce.
aniapa78
3 marca 2017, 12:19Gratuluję spadków! U mnie na trawienie działają koktajle z jarmużu albo jem nasiona chia.
Ewi44
4 marca 2017, 12:12hm, Dzisiaj mam w planach smoothie z jarmużem więc zobaczę czy na mnie podziała.
aniapa78
4 marca 2017, 13:31Jeżeli robisz pierwszy raz to nie dawaj zadużo. Tak 2 garści. Dodaj jakiś słodki owoc. U mnie to pomarańcz.
Kora1986
3 marca 2017, 11:58u mnie pomaga kiwi zjedzone na czczo, a w ekstremalnych sytuacjach - dulcobis na noc.