Oj czasu mniej ostatnio na Vitalię. :)
Niedziela zarezerwowana jest dla rodziny, a wczoraj miałam dyżur w przedszkolu. Po południu nie miałam czasu bo miałam zlecenie na cito. Dzisiaj klient przyjeżdża po portret.
Zważyłam się wczoraj przed zrzuceniem balastu i było 84,3 kg. Teraz na wagę stanę dopiero w piątek i zobaczymy co tam się pojawi.
Od męża coraz więcej komplementów i jak obiecał tak jest. Odpędzić się od niego nie mogę :P
Ćwiczenia zaliczone na 5-. W sobotę internet zaczął mi szwankować i nie mogłam odpalić filmiku. Wyzwanie sobotnie nie zaliczone ale w rekompensacie wsiadłam na rowerek i pokręciłam 45 min w tempie 90 obrotów na minutę. Znudziło mi się jeżdżenie na rowerku przy filmie. Szukam teraz w necie filmików z treningiem na rowerek i przy nich pedałuję. Polecam.
Niedziela jest dla mnie dniem odpoczynku. Przecież nie chcę przesilić mięśni.
Poniedziałkowe wyzwanie Primavera zaliczone:40 minut + 20 min rowerka
Menu na dziś:
I sniadanie: owsianka piękności: szklanka mleka+ 4 łyżki płatków owsianych+ granat+ łyżka pestek słonecznika
II sniadanie: Sałatka Nicejska
Obiad: Ryżotto z kurczakiem
Podwieczorek: Smoothie ze szpinaku, jabłka, gruszki, jarmużu i selera naciowego
Kolacja: Hamburger drobiowy.
ę przesilić mięśni.
Z ciekawości wrzuciłam menu w kalkulator i wychodzi że średnio zjadam 1400-1500 kcal.
Białka: 80-90 g
Tłuszcze: 40-50 g
Węglowodany: 190-220 g
Błonnik: 25-40 g
Lecę po dzieciaki do szkoły i jeszcze kilka rzeczy muszę dokupić na dzisiaj.
Pozdrowionka.
Aneetkaaa
21 lutego 2017, 18:59Masz napięty grafik ale ważne że stosujesz się do diety i ćwiczeń a to najważniejsze :)
adrianna7010
21 lutego 2017, 14:25Trzymam kciuki, bardzo fajne to menu. Pozdrawiam