Noi pogoda sie zepsula...zero slonca, jest chlodno ale nie najgorzej, chyba z tego co pamietam 20 stopni, dzien zaczal sie milo, sniadanko zjedzone, brzuszki zrobione, prysznic wziety,teraz ogarne sie i odwioze chrzesniaczke do domu. Mysle, ze jakis dluzszy spacer trzeba zaliczyc dzis.
Sniadanie:
4 x pieczywo tostowe=260 kcal
1 x plasterek szynki=15 kcal
2 plasterki sera zoltego=70kcal
ketchup= 70 kcal
Obiad:
zupa pomidorowa z 50g makaronu= 250 kcal
2 male placki ziemniaczane= 166 kcal
Razem:831 kcal
poemka90
2 maja 2012, 14:59chetnie sie zamienie pogoda :D u mnie za goraco :( buuu :( Tez jadłam zupe pomidorowa dzis ;)
ZizuZuuuax3
2 maja 2012, 14:45oj malutko :(
meggi18
2 maja 2012, 13:36a u mnie słoneczko mocno grzało ;) siedziałam z książkami, a po południu do znajomych na rowerze chce jechać ;)
fatty1986
2 maja 2012, 13:36a u mnie nadal zar :) dzisiaj 29 stopni :) przypomnialas mi o brzuszkach wiec lece porobic :) spaceruj dopoki nie pada, bo podobno od jutra zalamanie pogody :(