Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwudziesty pierwszy dzień odchudzania 01.05.2012


Ojej wszystko boli i piecze...wlasnie siedzimy sobie w cieniu na werandzie, mielismy dzis isc tez na plaze, ale chyba bym sie wtedy upiekla jak kurczak:)ale jutro mamy isc:)dzis odpoczywamy, ale przyjemnie jest z jesc posilek na zewnatrz

Dzis tak:

sniadanie:

2 x suchary= 82kcal

1 x dzem= 23 kcal

1 x pasztet=25 kcal

Danone gratka pitna truskawkowa=92 kcal

Obiad:

4 x pyzy= 300 kcal(jeny 4 male kuleczki i tyle kcal, no ale coz pyszne sa uwielbiam

2 x male pulpeciki=132 kcal

galaretka= 25 kcal

Razem: 679 kcal

 

Zauwazylam, ze chyba  moj zoladek przyzwyczaja sie juz do takiego jedzenia, mao zjem i jestem najedzona, choc czasami wieczorem jestem taka glodna ze w brzuchu mi burczy strasznie...A zapomnialam wam cos powiedziec,  moze mowilam?HMM...nie wiem, bo chcialam kupic sobei tez step, a tu niespodzianka, narzeczony zrobil mi sam, a wiecie jaki fajny jaki solidny i masywny, jestem bardzo zadowolona, zaoszczedzilam sobie pieniazki na inne urzadzenie:)A co u was?Jak mija czas majowy?U nas pieknie, pogoda cudna, ale bardzo goraco, az za goraco...nie lubie jak jest az tak duszno

 

A ja sobie zrobilam pyszna galareteczke i sie wlasnie chlodzi, takze bede jesc:)

  • kluska1994

    kluska1994

    1 maja 2012, 20:57

    No pozazdrościć takiego faceta ;d uwielbiam maj

  • Eklerkaa

    Eklerkaa

    1 maja 2012, 16:52

    super prezent od narzeczonego :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.