Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwudziesty dzień odchudzania 30.04.2012


Ale pieknie jest, pogoda pieeeekna, slonce, noi znowu dzis nas podkusilo zeby isc nad Wisle, chrzesniaczka sie chlustala w wodzie, a ja znowu opalalam...noi...co...nie moge sie dotknac...tak sie spalilam.

Śniadanie:

2 x jajko na miekko=168 kcal

4 x lekkie pieczywo=80 kcal

Obiad:

1 x maly golabek=124 kcal

1 x krokiet= 237 kcal

4 x lekkie pieczywo = 80 kcal

1 x batonik fitness= 92 kcal

Razem: 781 kcal

 

W miedzy czasie podczas opalania byly diwe marchewki:)te krokiety takie pyszne, ale jakie tuczace matko, wiec zjadlam tylko jednego:(Mialam tez dzis sporo pracy, prania tyle, ze ...ale na dworzu szybko schnie:)A przed chwila wlasnie wrocilismy z werandy jedlismy kolacje, hmm to znaczy narzeczony i chrzesniaczka jedlli a ja tylko patrzylam...zrobilam im pyszne sandwiche, a ja moglam tylko popatrzec:(

A co u was kochane?Pogoda tez taka piekna jak u mnie?Pozdrawiam cieplutko

  • poemka90

    poemka90

    1 maja 2012, 12:23

    za malo zjadasz kochana przynajmniej do 1000 kcal ciagniej dziennie :) pozdrawiam :)

  • babyG

    babyG

    1 maja 2012, 10:54

    kurde, ja siedzialam godzinke na balkonie i juz mnie zlapalo :) mocne to sloneczko jakos :))ja tam wolałabym zjesc 2 krokiety a potem juz nic haha:D lubie krokiety:P :D buzka:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.