noi niestety nie moge sie zwazyc na czczo, moja waga odmowila posluszenstwa, nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, zjadlam juz sniadanie, czy jak sie zwaze po poludniu to ma sens?bede wiedziala ile tak naprawde waze?
śniadanie:
3 x lekkie pieczywo= 60 kcal
1 x plasterek zółtego sera=35kcal
1 x plasterek szynki= 15kcal
serek danio=168 kcal
herbatka malinowa bez cukru:)
Ale jestem zawiedziona,ze nie moge sie zwazyc, chyba baterie padly w wadze, zawsze mam pecha....no coz zwaze sie po poludniu, tylko nie wiem czy to prwidlowe wazenie sie po sniadaniu...bo dotychczas nei bede nic juz jadla...bede tylko po sniadaniu, zwaze sie gdzies po 14.
obiad:
4 kromki chleba tostowego= 260kcal
1x plasterek szynki=15kcal,
2 plasterki sera zoltego=70kcal
ketchup= 70kcal
Razem:693 kcal
czikabombom
19 kwietnia 2012, 16:03ciekawa jestem ile wskaże waga ;p powodzenia ;))
ewelinuss
18 kwietnia 2012, 12:32dopiero pierwszy raz bede sie wazyc:)
Kompulsywna25
18 kwietnia 2012, 12:29Po południ to nie będzie miarodajny wynik. Można nawet wypić kilka szklanek wody i na wadze będzie 1 kg więcej.
nora21
18 kwietnia 2012, 11:38po południu lepiej nie bo przecież już coś zjesz i będzie to mało wiarygodne
nowakala
18 kwietnia 2012, 11:05A nie możesz jutro?