Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela?


Padam z nóg! wracam po 14 godzinach w pracy...  Już sama nie wiem czy jestem zmęczona czy nie mam siły tego odczuwać. Cały dzień na wariackich papierach a jutro powtórka z rozrywki. Dlatego postanowiłam napisać teraz- resztkami sił, bo wiem, że jutro nie znalazłabym na to czasu a chcę być w miarę na bieżąco:)
Wczorajsza impreza zakończyła się dla mnie jednym wielkim kacem. Sama nie wiem dlaczego, bo nie wypiłam dużo. Raptem 4 drinki a dziś rano ledwie funkcjonowałam. Może to wynik tego, że dawno nie piłam wódki albo po prostu mam słabą głowę. Tak czy siak- upewniłam się w tym, że alkohol jest mi totalnie do niczego nie potrzebny. Okazjonalnie mogę wypić piwo albo lampkę wina ale jakieś większe pijaństwo nie jest już dla mnie.


drugie śniadanie, jogurt ze słonecznikiem, serkiem wiejskim i konfiturą


obiad, kasza gryczana z sosem pieczarkowo- kalafiorowym


dietetyczna zapiekanka z brokułem, marchewką i sosem z jajek i kaszy kukurydzianej


składniki suche na ciasto bananowe na soku ananasowym


ciasto bananowe
składniki:
2 szklanki soku ananasowego
2 szklanki mąki kukurydzianej
3 łyżki cukru
drożdże
ciepła woda
ziarna słonecznika


               tak wygląda w przekroju:D


to mój drugi wypiek- ciasto kruche z jabłkami i budyniem





omlet śniadaniowy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.