Hej!
Piszę, bo kurcze,coś jest nie tak. Kończę skalpel, ale nie chce mi się go robić, w ogóle olałabym wszystko,najchętniej coś zjadła i poszła spać. No kurcze. Motywacja mi chyba spada :O tzn. jest nadal,ale potrzebuję kopa,żeby jutro np. już jeść zdrowo i dobrze z ruchem..
Ostatnio wszystko się psuje..
***
aktywność fizyczna:
*turbo-40min
*rower-100min, 35.5km
*skalpel-40min
razem ok. 3h.. Ruchu sporo,ale po za tym leń i jedzenie ..
***
Nie wiem.. może po prostu jutro wstanę z nastawieniem, jakby to był pierwszy dzień mojego odchudzania? Zamknąć ten rozdział i od jutra taka odnowa, kilka nowych zasad, REGULARNOŚĆ w posiłkach i zdrowo. Myślicie,że to pomoże?
Nie chcę zaprzepaścić mojej szansy na "6". Dlatego już teraz potrzebuję kopa...
jestem zła i przybita i jakaś dziwna
poratujcie jakims kopem, naprawdę, błagam :s
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
rroja
13 sierpnia 2013, 14:59może to ta pogoda, albo po prostu taki dzień... jutro będzie lepiej! :)
MusingButterfly
13 sierpnia 2013, 12:27Ruch na 6 :) tez czasem rzuciłabym to wszystko ... Ale jak sobie pomysle ze juz tyle osiagnelam i moglabym to stracic to motywacja rośnie:D Trzymam za Ciebie kciuki:):):)
karrrrola
13 sierpnia 2013, 09:14Każdy ma czasami gorszy dzień. Pomyśl ile możesz zaprzepaścić jeżeli się poddasz !
MonikaSummer
13 sierpnia 2013, 00:47Pomyśl, że zaczynasz od nowa z taką motywacją jaką mialas na początku :) NIE PODDAWAJ SIĘ!
malinka0410
12 sierpnia 2013, 23:52tyle już osiągnęłaś, nie możesz się poddać żeby kg nie wróciły :c
.Kicia.
12 sierpnia 2013, 22:32no wlasnie kochana skoro niechcesz stracic tej 6 to dzialaj bo masz na to wplyw
malochwiejna
12 sierpnia 2013, 22:24ruszasz się dużo, to super, ale nie marnuj tego zbyt dużo i niezdrowo jedząc!! do boju! trzeba trochę wyrzeczeń ale po wszystkim będziesz z siebie dumna i uznasz, że warto było! a jeśli nie będziesz dumna, to znaczy, że to jeszcze nie koniec :D
kasiasieodchudza
12 sierpnia 2013, 22:24Zrob sobie dzien regeneracji , typowego odpoczynku:)
Aguilerra
12 sierpnia 2013, 22:21może troszkę wyluzuj na kilka dni, zamiast po 3 h, ćwicz 1,5, bo strasznie dużo to jest. Może potrzebujesz troszkę zwolnić i dlatego motywacja spada...