Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzień ósmy


Dzisiaj byłam na pierwszym badaniu krwi i oddałam też mocz do analizy. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze i moje maleństwo będzie miało idealne warunki żeby się rozwijać. Bardzo się cieszę z wyboru laboratorium bo pielęgniarka, która pobierała mi dziś krew jest przesympatyczna. Nie żebym się bała igieł ale jednak obawiałam się, że pojawi się pielęgniara, za przeproszeniem, suka, która lubi wykorzystywać swoją przewagę - to, że ma igłę i straszyć pacjentki. A po co mi ten stres :). W następny wtorek mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że na USG będzie już widzoczne serduszko - powinno być. Trochę mnie to stresuje dlatego, że niedawno koleżanka miała pusty pęcherzyk płodowy czy jakoś tak. Wiem, nie powinna w ogóle o tym mysleć, ale jednak...

Zjadłam - bułkę ziarnistą z masłem serem i pomidorem. Wypiłam mała kawę z mlekiem - boże jaka była dobra, mniammmm.
  • HouQuan

    HouQuan

    7 czerwca 2011, 11:16

    u mnie koniec, i zamiast się cieszyć to narzekam jak stara baba;D...pogoda mnie dobija...najgorsze 3 tygodnie w moim życiu pozostało;D Mój organizm nie chce współpracować z Bellą i nie wypuszcza jej -szkoda...chciałabym już być po. Pozdrawiam;-**

  • PriVatiV

    PriVatiV

    7 czerwca 2011, 10:50

    masz rację. moja chrzestna dała już nam w tamtym roku do zrozumienia że w tym czasie nie przyjedzie bo będzie w innym terminie a a razy jezdzic nie będzie :-) wisi mi to ! ciebie Napewno będzie dobrze nie ma co się martwić. miłego dnia :-)

  • PriVatiV

    PriVatiV

    7 czerwca 2011, 10:50

    masz rację. moja chrzestna dała już nam w tamtym roku do zrozumienia że w tym czasie nie przyjedzie bo będzie w innym terminie a a razy jezdzic nie będzie :-) wisi mi to ! ciebie Napewno będzie dobrze nie ma co się martwić. miłego dnia :-)

  • PriVatiV

    PriVatiV

    7 czerwca 2011, 10:48

    masz rację. moja chrzestna dała już nam w tamtym roku do zrozumienia że w tym czasie nie przyjedzie bo będzie w innym terminie a a razy jezdzic nie będzie :-) wisi mi to ! ciebie Napewno będzie dobrze nie ma co się martwić. miłego dnia :-)

  • grubbaaa

    grubbaaa

    7 czerwca 2011, 10:23

    Miałam kostium w takim kolorze jak Ty. Z Rontila ;-). Zdjęcie mam w profilu, też z wagą dużo bliższą moim marzeniom niż aktualna :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.