dzis tylko 25 km na rowerze. Po ciężkim psychicznie dniu w pracy musiałam w jakiś sposób odreagować ... wybrałam rower i w taki o to sposób głowa odpoczela i prawie 1000 kcal spalone ☺. Jeśli chodzi o posiłki to rano owsianka w pracy o 12 kromka pieczywa pelnoziarniatego z pomidorem, na drugie śniadanie w pracy to samo obiad mały kotlet z piersi kurczaka w musztardzie z surówka i na kolacje po treningu jogurt ☺.
Jutro koniecznie muszę końcu kupić wagę i się zważyć