Już od dawien dawna planowałam, że mój
następny wpis będzie miał taki tytuł. Miało być szokujące zdjęcie (ja w
moich starych spodniach - mieszczę się w jedną nogawkę teraz)... miało być, ale...
już od dłuższego czasu za Chiny nie mogę owych spodni zlokalizować, co
więcej w nie posiadam własnego aparatu (współlokatorka się wyprowadziła
razem ze swoim)... nie posiadam też porządnego lustra ani kogoś kto by
mi takie zdjęcie zrobił... krótko mówiąc nic nie pisałam, licząc że
pewnego dnia zbiorę się w sobie i na przekór wszystkim przeciwnościom
losu sporządzę pełnowartościowy wpis podsumowujący ze zdjęciem.
Tak się chyba jednak nie stanie... leń ze mnie i tyle!
W każdym razie: (wreszcie po prawie 2 latach walki)
Waga: 72 kg
BMI: 24,06 (Prawidłowe)
Ponieważ wpis z lekka spóźniony, jest mnie już o trochę ponad połowę mniej!!!
W każdym razie: (wreszcie po prawie 2 latach walki)
Waga: 72 kg
BMI: 24,06 (Prawidłowe)
Ponieważ wpis z lekka spóźniony, jest mnie już o trochę ponad połowę mniej!!!
PS 1 Do wszystkich, którzy czytali mój pamiętnik i wspierali ...mam się dobrze i dzięki
PS 2 To jeszcze nie koniec tego pamiętnika, a już na pewno nie odchudzania, ale teraz traktuje wszystko swobodniej (organizm potrzebuje odpoczynku) - taka mała stabilizacja z tendencją spadkową można powiedzieć...
kotekmotek
7 grudnia 2010, 21:46GRATULUJĘ...trzeba mieć powera jesteś wielka oczywiście wiadomo w jakim znaczeniu :D !!!
nora21
7 grudnia 2010, 21:13jestem pod wrażeniem, no tyle kilogramów zrzucić to naprawdę wyczyn, podziwiam i gratuluje wytrwałości :)
evitka1991
7 grudnia 2010, 20:02az tyle schudlas??jestes niesamowita!! szczerze gratuluje i podziwiam:)szacunek dla Ciebie:)
CarolineAnne
7 grudnia 2010, 15:35zawsze bylas i bedziesz wielka motywacja dla mnie i dla wielu vitalijek tutaj :) jestes wielka! (serduchem i mocą - nie rozmiarem ;))
wikasik
2 grudnia 2010, 21:28Zazwyczaj dlugie milczenie nie zwiastuje niczego dobrego, a tu prosze jakie osiagniecie! Gratulacje! Teraz czeka cie kto wie, czy nie truniejsze zadanie, by juz zawsze na wadze byla co najwyszej 7 z przodu :) Powodzenia!!! Twoj wpis napawa nadzieje i dodaje odwagi, ze i mi moze sie udac :)
astra11979
2 grudnia 2010, 15:14Masz w Sobie tyle samozaparcia, że nie pozostaje nic innego tylko brać z Ciebie przykład!!!
anula197731
2 grudnia 2010, 15:10Podziw i jeszcze raz podziw !!!!!!!!! Jesteś wzorem do naśladowania !!!!!! Naprawdę jestem w szoku !!!! Całuski !!!
Tankianka
2 grudnia 2010, 14:42Witam:) Przeczytałam Twój pamietnik, i naprawdę Ciebie podziwiam!! Wiem, że w wiekszości zrobiłaś to dla zdrowia, ale przecież do tego trzeba tyyyllleee siły i samozaparcia!! masakra!! A twoje zdjęcia z poczatku odchudzania i te aktualne to juz w ogóle mnie powaliły!! Rewelacja :) Gratuluje, i trzymam kciuki:)
zukosia1985
2 grudnia 2010, 14:19tylko tyle jestes niesamowita...jak ty to zrobilas?jestem pelna podziwu
Hani90
2 grudnia 2010, 14:15Szczerze? ja dosłownie nie wiem co powiedzieć!!! Normalnie tak mnie zmotywowałaś.. i jednocześnie skarciłaś:) że nie potrefię tych kilku kilogramów się pozbyc a ty pozbyłaś się tak naprawdę drugiego człowieka:) jaaaaaaa:) wielki podziw i gratulacje;) jesteś niesamowita;) powodzenia:):):**
Moon13
2 grudnia 2010, 14:04baaardzo dawno Cię nie było! Ale powróciłaś z takim newsem! :) gratuluję! :)
sylwiachac
2 grudnia 2010, 13:55cos pieknego!!! gratuluje z calego serca!!!! pieknie schudlas az trudno w to uwierzyc!!! pozdrawiam!!!
ula20
2 grudnia 2010, 13:49gratuluje, wykonałas kawał dobrej roboty, jestes dla nas wzorem do nasladowania, i motywacja, ze jednak mozna schudnac jesli sie tego bardzo chce.. sredecznie gratuluje , pelen szacun.. pozdrawiam
akira82
2 grudnia 2010, 13:48Musisz zrobic to zdjecie!! bardzo mnie ciekawi roznica.... pozdrawiam i gratuluje
fredzioch82
2 grudnia 2010, 13:42gratuluje, wykonałas kawał dobrej roboty, jestes dla nas wzorem do nasladowania, i motywacja, ze jednak mozna schudnac jesli sie tego bardzo chce.. sredecznie gratuluje , pelen szacun.. pozdrawiam