Plan dnia Sobota 08.11.2014
Caly dzień zajęcia w szkole wiec musialam spakowac wyprawkę jedzenia. W ciagu dbia popijalam domowy napoj izotoniczny ale bez soli bo zapomnialan (woda, miod, sok z cytryny). Do szkoły pojechalam rowerem 20 km. W drodze powrotnej po 10 km zlapalam gume. Chlopak musial mnie zabrac samochodem :-D
1. Godz 6:30 czarna kawa sypana
2. Godz 9:30 swieze kwasne jablko (wg Tombaka to bialko)
3. Godz. 13:00 Sałatka: 4 liście salaty maslowej, 4 plasterki szynki, 4 plasterki sera żółtego, lyzeczka pestek słonecznika, 1 pomidor, cayenne (bialko)
4. Godz. 16:30 2 placki z kaszy jaglanej, kalafiora i marchewka z sosem brokulowym do tego 2 liście salaty (weglowodany)
5. Godz. 19:00 1 placek w/w
Późno bo dopiero o 23 poszlam biegac 5 km. 100 brzuszkow oraz 100 sqatow
6. Przed samym snem ok. 0:30 herbata zielona ze skorkami z cytryny oraz 2 łyżeczkami miodu.
draconem
9 listopada 2014, 21:32Też czasami biegam po 23:00, cisza spokój :P Ile Ci wychodzi kcal z całego dnia? Jak tak patrzę na Twoją dietę, to wydaje mi się, że nic nie jesz :P
ewcia1988
10 listopada 2014, 20:33Nie liczę kalorii. Nie muszę. Dieta niełączenia zakłada że mogę jeść tyle żeby się najeść. Podstawą jest tylko niełączenie białek z węglowodanami, z uwagi na stosowanie innych soków żołądkowych do strawienia różnych grup pokarmowych. Czasami nie mam po prostu czasu zjeść więc posiłek który np. był śniadaniem przechodzi na plan późniejszy. Poza tym przerwa między spożywaniem jednego i drugiego posiłku powinna być nie mniejsza niż 3-4 godziny. Po wypiciu napoju mogę jeść dopiero 15 min po. A po jedzeniu muszę odczekać co najmniej godzinę aby zjeść. Dlatego też ciężko ułożyć plan dnia którego człowiek by się sztywno trzymał bo zawsze coś wypadnie. Moja dieta nie jest dietą odchudzającą, jest dietą zdrowotną, stylem życia, zmianą myślenia i stosowania nie czasowo, tylko na całe życie :)