I znowu na vitalii:) Ostatnio jak tu byłam miałam synka a teraz mam synka i córeczkę:) Dziwna sprawa- wchodzę na vitalię, zaczynam się odchudzać i bach-ciąża:) No właśnie może trzecie? O nie! Najpierw schudnę!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
corall
24 października 2014, 10:41hehee :) gratuluje ;) najważniejsze, że wracasz tu ;)
888aleksandra888
24 października 2014, 09:49Wiele z nas wraca tu z podkulonym ogonem, ja też nie dawno zaczęłam... trzymam kciuki za zadowalające efekty co do ciąży ... co los da! :)