Powrót do Was jest wielką przyjemnością.
Skłoniło mnie również to , że pozwoliłam sobie przez ostatnie miesiące za dużo i efekt jest niezadowalający. (a było tak ładnie 64 kg).
Mam wykupiony karnet na zajęcia Fitness,więc korzystam ile mogę. Zaczęłam jeść miniej i niskotłuszczowo.
Zobaczymy efekt po 2 tygodniach.
Dziś tlusty czwartek , więc nie mogłam sie oprzeć i zjadłam troszkę za dużo. Cały tydzien poszedł na stracenie , bo co straciłam na fitnesie to dziś nadrobiłam w zjedzeniu pączusiów.
Wytrwałości w dietowaniu.
Pozdrawiam Ewa.