Czas na podsumowanie mojej pracy związanej z odchudzaniem. A więc od końca grudnia ubyło mnie:
6kg !!!
z czego zakładam że z ok. 2 kg to była woda, a ok. 4,5kg to tłuszcz.
Jem jak powinnam, bez większych wpadek, ćwiczę 2-3 razy / tyg na siłowni (orbitek, siłka na ramiona, brzuch, nogi) i widzę juz zmiany. Wczoraj zmieściłam się w spodnie, których nie ubierałam od 2 lat . Jak dla mnie-to pierwszy sukces. Oraz--czuję się ogólnie dobrze. Poprawił mi się wygląd cery i skóry, cera jest bardziej promienna. Nie mam ochoty ani na ciasta, ani na chipsy ani na alkohol ani na inne badziewa fast food. W tym odchudzaniu generalnie przestawiłam się z większego myślenia na działanie i bardziej słucham siebie i swoich potrzeb. I to jest fajne, prostsze i mi się podoba!
Przestaje się przejmowac wahaniami wagi, i będe mierzyc się i ważyc rzadziej. Wydaje mi się, że pomiary będę robić raz na miesiąc a ważyć się bedę póki co jak Pani blond V prosi, czyli raz na tydzień. Bo też to dla mnie jest jakaś forma lekcji, jak się organizm zachowuje. Częściej nie ma sensu---bo zauważylam, że każdemu spadkowi wagi, zawsze towarzyszy wzrost wagi. Wykres całościowo ma trend opadający, ale ma linię falowaną: góra-dół -góra-i znów w dół.
Generalnie cieszę się że jesteście, lubię wchodzić na Vitalie i czytać Wasze wpisy i pamiętniki, wspólne zmagania ku lepszej sylwetce i samopoczuciu. Byle do przodu!!!
Małgosia
9 lutego 2015, 12:04Super wynik! :) Gratuluję! Wahania wagi są normalne, ważne, żeby robić swoje, a wtedy tren będzie szedł w dobrą stronę.
EwaFit
9 lutego 2015, 12:40Dzięki, też tak myślę :)
katy-waity
7 lutego 2015, 13:26ladny spadek, ja rowniez zakladam ze od spadku trzeba odjac 2 kg bo to woda, ktora moze wrocic;)
EwaFit
7 lutego 2015, 13:51Tak myślę, ale chcę na dobre pożegnać się z niepotrzebna woda :)
s678
7 lutego 2015, 12:43Bardzo dobry wynik :) tylko tak dalej. Też mam postanowienie ważyć się raz w tygodniu, mierzyć raz w miesiącu - wystarczy :)
EwaFit
7 lutego 2015, 13:50Dzięki Patrycja, Cisniemy dalej mimo że waga czasem robi niespodzianki...
Gina14
7 lutego 2015, 10:41Bardzo ładny spadek, gratuluje.....:DD
EwaFit
7 lutego 2015, 13:45Dzięki! I działamy dalej :)
Gacaz
7 lutego 2015, 10:22Jesteś wielka, 6 kg w miesiąc to bardzo dużo. Gratuluję.
EwaFit
7 lutego 2015, 10:40:) w sumie to teraz już 6 tydzień mojej pracy. Dzięki