Tak sobie ostatnio piszę i analizuję każdy dzień i chyba nie jest to tak jak powinno być ....
06.03.2017 poniedziałek
śniadanie
3 kromki (orkiszowy), masło, szynka, papryka KAWA z mlekiem
II śniadanie
Jabłko, jogurt danone + zboża, chrupkie pieczywo
?
Żurek
?
Serek wiejski, pomidory koktajlowe, chrupkie pieczywo
obiad
Jarzynowa z makaronem
kolacja
2 jajka
oraz
2l wodyHerbata
Sześć posiłków w ciągu dnia , chyba lekkie przegięcie
07.03.2017 wtorek
śniadanie
4 kromki (orkiszowy), masło + pasta z tuńczyka i jajek KAWA z mlekiem
II śniadanie
3 małe jabłka
?
Serek wiejski , duża garść pomidorów koktajlowych, kromka chrupkiego
obiad / kolacja
Spaghetti
oraz
Oczywiście 2l wodyHerbata
08.03.2017 środa
śniadanie
4 kromki (orkiszowy), masło + pasta z tuńczyka i jajek KAWA z mlekiem
II śniadanie
4 pierogi ze szpinakiem
?
3 małe jabłka
obiad
Zupa jarzynowa z makaronem
kolacja
2 kromki z wędliną, serem i konserwowym ogórkiem
oraz
ok. 2l wodyherbata
........nie podoba mi się , muszę pomyśleć jak i co zmienić jedyne z czego jestem zadowolona to to że picie wody nie sprawia mi już większego problemu - po za ty to chyba jeszcze wiele muszę się nauczyć
sempe
10 marca 2017, 09:43wyznaje zasadę pojedynczego smarowania:-) czyli jak masz pastę to juz nie smaruj masłem. zdecydowanie zrezygnuj z chleba wieczorem sam twarozek z warzywami wystarczy! Brawo za picie wody:-)
ewa211980
9 marca 2017, 22:00Uczę się :( wiem że jeszcze wiele do zmiany, dlatego wasze uwagi są bardzo cenne i bardzo za nie dziękuję. Dobrze, że nie wiecie co jadłam wcześniej :(
masza122
9 marca 2017, 21:33O matko Ty dasz rade zjeść 4 kromki chleba na śniadanie? Ja tyle w ciągu dnia nie zjem. Dobrze , że pijesz wodę, ale Twój jadłospis jest do poprawy.
ewa211980
9 marca 2017, 21:574 ale małe , miałam naprawdę mały chlebek
angelisia69
9 marca 2017, 13:38mozesz jesc i 10 posilkow i rownie dobrze 2 jesli bilans sie zgadza to tylko od ciebie zalezy.Ale wiadomo ze watroba/zoladek tez potrzebuja odpoczac,i jak ciagle trawia pozywienie to niezbyt dobrze.
lapaz80
9 marca 2017, 08:08U mnie też ostatnio wilczy apetyt a do tego imprezy rodzinne i Tona słodyczy przeniesiona w ramach prezentòw o ktòrych nie mogę przestać myśleć. Dasz radę. Przejdź na 5 posiłkòw. 3 konkretne i dwie przekąski. Trzymam kciuki
alicja205
9 marca 2017, 08:06Na takim menu pewnie bym utyła ;-) Sporo chleba. W środę do każdego posiłku było cos mącznego.. Nie odważyłabym się w moim przypadku tak jeść. Ale jeśli Tobie służy i chudniesz to znaczy, ze jest dobrze..? Pozdrawiam cieplutko
aska1277
9 marca 2017, 07:05A czy po takim menu chudniesz? Bo jeśli tak to ok a jeśli nie to warto coś tam zmienić
ewa211980
9 marca 2017, 23:06na razie jest ok a co dalej to się okaże już w sobotę