Nie wyszło mi, nie udało się i poległam, załamałam się i dwa tyg nic nie robiłam, tylko żarłam i tyłam, znowu przybyło mi i jest mi z tym źle, ale już od dzisiaj (jak mi sił wystarczy) wracam na drogę cnoty, do wczasów (15 lipca lecę na Majorkę) został jeszcze miesiąc, a chciałam ładnie wyglądać, a w szafie wiszą cztery ( a może więcej) sukienki, których jeszcze nigdy na sobie nie miałam, a w spodnie też się nie mieszczę.....
ratunku !!!!! pomocy !!!!!![]()
malgorzatka177
9 czerwca 2012, 16:29no to masz taką motywację że już Cię widzę jak biegasz kilometry po tych górach swoich pięknych. A kiecki powieś tak abyś je ciągle widziała, niech mówią do Ciebie: "jeszcze trochę, jeszcze trochę, dasz radę" Czego się w końcu nie robi dla pieknej sylwtki
hoffnungsvoll
9 czerwca 2012, 15:34To teraz masz motywację, aby spiąć tyłeczek! I do walki z kiloskami! Przecież przez miesiąc to można minimum 4 kg zdrowo zrzucić, a jak się postarasz to więcej! Wyciągaj te sukienki i oglądaj je. Musisz mieć motywację i widzieć się w nich jak chodzisz w nich w czasie urlopu! Majorka czeka!
MartaMcI
9 czerwca 2012, 09:44Dokladnie! To jest 2tygodniowy przerywnik! Tak to traktuj :) Ja tez tak mialam (tylko ze 1 tydz). No ale jakby nie bylo 2 kroczki do przodu i jeden w tyl to i tak jestesmy na dobrej drodze :) Wazne jest to ze chcesz schudnac i rozpoznajesz to ze za duzo zjadlas. Ja bym sie zastanowila dlaczego za duzo zjadlas. Mialas cizki tydzien? Dosyc diety? Mnie to pomoglo. U mnie sie zaczelo ze postanowilam w ogole nie jesc slodyczy, no i tak po3 tyg nie wytrzymalam i nazarlam sie jak glupia. Wiec teraz juz nie staram sie za wszelka cene nie jesc slodyczy i jak mam ochote to co drobnego sobie zjem. Mam nadzieje ze cos tam pomoglam. Powodzenia i buziaki! I pamietaj ciuszki czekaja!
MartaMcI
9 czerwca 2012, 09:44Dokladnie! To jest 2tygodniowy przerywnik! Tak to traktuj :) Ja tez tak mialam (tylko ze 1 tydz). No ale jakby nie bylo 2 kroczki do przodu i jeden w tyl to i tak jestesmy na dobrej drodze :) Wazne jest to ze chcesz schudnac i rozpoznajesz to ze za duzo zjadlas. Ja bym sie zastanowila dlaczego za duzo zjadlas. Mialas cizki tydzien? Dosyc diety? Mnie to pomoglo. U mnie sie zaczelo ze postanowilam w ogole nie jesc slodyczy, no i tak po3 tyg nie wytrzymalam i nazarlam sie jak glupia. Wiec teraz juz nie staram sie za wszelka cene nie jesc slodyczy i jak mam ochote to co drobnego sobie zjem. Mam nadzieje ze cos tam pomoglam. Powodzenia i buziaki! I pamietaj ciuszki czekaja!
ewka58
9 czerwca 2012, 09:03To był po prostu 2 tygodniowy przerywnik, a teraz pmyśl o pięknej Majorce i wracaj do diety bo jak piszesz w szafie czekają fajne ciuszki.Dasz radę.. Trzymam kciuki - powoedzenia!!!!!!!!!!
Klaudia121444
9 czerwca 2012, 09:02nie zamartwiaj sie masz jeszcze tyle czasuaby zacząć od nowa ja też się kiedyś po zjedzeniu np ogromnej kolacji ryczałam że co jaz robiłam ale nic mi to nie pomogło teraz mówie sobie przecież jutro jest nowy dzień jeszcze tyle przede mną ...
Maravillka
9 czerwca 2012, 08:55Don't worry be happy! Dasz radę! Zazdroszczę wakacji :)