Zapalenie dziąsła, cudowna sprawa. Cały weekend zwieńczony niewiarygodnie silnym bólem, masą tabletek i znikomą ilością jedzenia, bo przez rwanie dziąsła nie mogę nawet mówić, a co dopiero gryźć . Od piątku jestem na dwóch pomarańczach dziennie, co chwilę muszę brać Ibum Forte (to te ogromne zielone tablety), bo przez ból nie mogę nawet myśleć. Dzisiaj lecę do pogotowia stomatologicznego, mam nadzieję, że coś zaradzą, ewentualnie przepiszą jakiś silniejszy lek, np. Ketonal
Jestem zła na siebie za taką ubogą dietę. Obiecałam sobie kiedyś, że nigdy nie będę się głodzić, ale w takim stanie nie mam nawet siły, żeby otworzyć buzię. Mam nadzieję, że mój organizm jakoś to wytrzyma.
Swoją drogą, ta sytuacja przypomniała mi, że wizyty u znienawidzonego przeze mnie dentysty to absolutny mus. Wolę zapłacić te 50 zł za wizytę niż potem mieć myśli samobójcze przez taki ból
karola1261
31 marca 2014, 13:20współczuje, szybko biegnij na to pogotowie może coś zaradzą.
VikiMorgan
30 marca 2014, 15:58płukanka sodą oczyszczoną jest najlepsza na stany zapalne dziąseł,na inne stany zapalne okład z papki zrobionej z sody i ciepłej wody
LovelyGirl00
30 marca 2014, 15:44Jakoś to przetrwasz. Sama niedawno byłam w podobnej sytuacji, więc rozumiem przez co przechodzisz. Trzymaj się :)
Invisible2
30 marca 2014, 14:57Oj współczuje, trzymaj sie!
judipik
30 marca 2014, 14:55Trzymaj sie. Wspolczuje bolu.